Za nami dwa dni rywalizacji w turnieju towarzyskim w Neapolu, który jest próbą generalną dla czterech europejskich reprezentacji przed FIVB Mistrzostwami Świata 2022, które już 23 września rozpoczną się w Holandii. Polska jest ich współgospodarzem, więc po cichu liczymy na to, że Biało-Czerwone włączą się do walki o najlepszą czwórkę. Rozegrane w poniedziałek i wtorek spotkania z Serbkami i Włoszkami pokazują, że są na to szanse.
Turniej w Neapolu: Polskie siatkarki postraszyły Serbki i Włoszki
Pierwszego dnia rywalizacji w DHL Test Match Tournament, który rozgrywany jest w Neapolu i potrwa do czwartku 15 września, reprezentacja Polski siatkarek rywalizowała z Serbkami, brązowymi medalistkami Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 i drużyną, która od 2015 roku nie schodzi z podium EuroVolley. Serbki to też aktualne mistrzynie świata z 2018 roku, więc rywal z absolutnie najwyższej półki.
Biało-Czerwone z Joanną Wołosz i Magdaleną Stysiak, choć są dużo niżej notowane w rankingach FIVB czy CEV, na tle tego przeciwnika nie wyglądały źle. Podopieczne Stefano Lavariniego zdołały wygrać jednego seta, a w dwóch kolejnych przynajmniej do czasu były równorzędnymi rywalkami. Może udało by się wyszarpać coś więcej, gdyby nie fenomenalna postawa Tijany Bosković, która zdobyła aż 32 oczka!
Polska – Serbia 1:3 (21:25, 25:21, 17:25, 21:25) Polska: Wołosz 2, Różański 13, Korneluk 11, Stysiak 17, Górecka 5, Witkowska 8, Stenzel (libero) oraz Wenerska, Gałkowska 4, Szczygłowska (libero), Fedusio, Obiała 2, Szlagowska Serbia: Drca 6, Mihajlović 11, Aleksić 8, Bosković 32, Milenković 4, Stevanović 7, Jegdić (libero) oraz Lazović, Busa |
Dzień później polskie siatkarki mierzyły się z Włoszkami, czyli triumfatorkami tegorocznej edycji Ligi Narodów, mistrzyniami Europy z 2021 roku, czwartym zespołem IO Tokio 2022 i aktualnymi wicemistrzyniami globu. Pomimo rankingowej przepaści, Biało-Czerwone zdołały postawić się również temu rywalowi, choć dwa pierwsze sety padły łupem zawodniczek Italii.
W dwóch kolejnych Wołosz i spółka były zespołem lepszy i niewiele brakowało, żeby doprowadziły do tie-breaka. Ostatecznie jednak końcówka czwartej partii należała do drużyny gospodarza, która tym samym zdołała zamknąć pojedynek w czterech partiach. Podobnie jak w pierwszej potyczce, różnicę zrobiła atakująca rywalek. Tym razem Paola Egonu, która zapisała na swoim koncie 26 oczek.
Włochy – Polska 3:1 (25:18, 25:21. 23:25, 28:26) Włochy: Orro 5, Sylla 8, Bonifacio 5, Egonu 26, Bosetti 18, Chirichella 7, De Gennaro (libero) oraz Lubian, Malinov 2, Danesi 7, Gennari Polska: Wołosz 3, Różański 14, Korneluk 10, Stysiak 18, Górecka 1, Witkowska 3, Stenzel (libero) oraz Wenerska, Gałkowska 3, Fedusio, Szlagowska 6, Alagierska-Szczepaniak 4 |
W środę podczas turnieju w Neapolu mamy dzień przerwy, a ostatnie pojedynki zostaną rozegrane w czwartek, kiedy to polskie siatkarki zmierzą się z Turczynkami, czyli teoretycznie z najsłabszym spośród topowych przeciwników. Tylko teoretycznie, bo zawodniczki znad Bosforu pokonały w Neapolu zarówno Włoszki, jak i Serbki. W obu przypadkach w stosunku 3:1.
Turniej towarzyski w Neapolu można śledzić na żywo w telewizji. Czwartkowy mecz Polska – Turcja zaplanowano na godzinę 17:00. Pokaże go Polsat Sport. Potyczkę Włochy – Serbia o godzinie 20:00 będzie można zobaczyć na antenie RAI Sport HD, dostępnym na platformach satelitarnych i online.
Źródło: volley24.pl