To już dziś, w środę 8 września o godzinie 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie, piłkarska reprezentacja Polski podejmie Anglię w meczu szóstej kolejki eliminacji Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Dzień przed meczem odbyła się oficjalna konferencja prasowa naszej kadry. Poza selekcjonerem udział w niej wziął także Jakub Moder, występujący na co dzień w angielskiej Premier League.
Eliminacje MŚ 2022: Polska zagra w środę z Anglią
Na wtorkowej konferencji prasowej padło całkiem sporo konkretów. Zacznijmy od tego co najważniejsze, czyli sytuacji zdrowotnej, która od początku sierpniowo-wrześniowego zgrupowania polskiej kadry daje się mocno we znaki szatabowi szkoleniowemu. Niestety przed rewanżową potyczką z „Synami Albionu” (pierwszy mecz przegrany 1:2 na Wembley – przyp.) nie mamy dobrych wieści.
„Niestety nie będziemy mogli skorzystać z Piotra Zielińskiego, z powodu urazu nie jest gotowy na mecz z Anglią. Również Bartosz Bereszyński zmagający się z urazem wciąż nie czuje się wystarczająco dobrze, aby zagrać na najwyższym poziomie. Mecz z Anglią będzie bardzo wymagający i niestety Bartek nie będzie mógł wystąpić.” – pOWIEDZIAŁ PORTUGALSKI selekcjoner.
Brak Mateusza Klicha, u którego wykryto zakażenie koronawirusem, oraz kontuzjowanego Piotra Zielińskiego czyni Jakube Modera pewniakiem do występu przeciwko Anglii. Świadczyć może o tym także obecność zawodnika Brighton & Hove Albion na konferencji przed pojedynkiem z Wyspiarzami. Moder choć nie gra wiele w zespole „Mew” robi stale postępy, a jednym z ważniejszych momentów w jego dotychczasowej karierze był gol zdobyty na Wembley.
„Czy zakładałem się z kolegami z klubu o wynik? Nie, nie było żadnego zakładu. Do meczu z Anglią podchodzimy bardzo poważnie. Doskonale wiemy, jak duża będzie jego stawka. Czy będziemy zadowoleni z remisu? Zawsze nastawiamy się na zwycięstwo. Jeśli zaś spotkanie zakończy się remisem, to dopiero po ostatnim gwizdku będziemy zastanawiali się, czy jesteśmy z tego punktu zadowoleni, czy nie. Wszystko zależy od przebiegu meczu, może się przecież różnie potoczyć. Jesteśmy zmotywowani, aby zagrać o pełną pulę. Czujemy na plecach oddech Węgrów i Albanii. Musimy wygrywać i zdobywać punkty, aby zakwalifikować się do baraży. Przy dobrym wyniku meczu z Anglią w Warszawie, będziemy zaś starali się zaatakować pierwsze miejsce w naszej grupie.” – zadeklarował Jakub Moder.
Przypominamy, że po pięciu seriach gier na czele grupy znajdują się właśnie Anglicy z kompletem pięciu zwycięstwa i piętnastu punktów. Biało-Czerwoni mają o pięć oczek mniej, więc jeśli chcą jeszcze marzyć o bezpośrednim awansie do katarskiego mundialu, to w środę muszą pokonać ekipę Trzech Lwów. W przeciwnym razie podopiecznym Paulo Sousy pozostanie już tylko walka o udział w barażach.
I tylko szkoda, że Biało-Czerwoni w tak ważnym pojedynku będą musieli sobie poradzić bez kilku liderów. Poza już wspomnianymi, zabraknie też między innymi Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. W ich miejsce wskoczył Adam Buksa, który zdobył we wrześniu już cztery gole, ale dopiero dzisiejsza potyczka będzie dla niego prawdziwym testem.
Mecz Polska – Anglia: Gdzie obejrzeć?
Spotkanie reprezentacji Polski z drużyną narodową Anglii w ramach eliminacji Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze wzbudza ogromne zainteresowanie kibiców. Wiemy już na pewno, że na PGE Narodowym w Warszawie zasiądzie komplet fanów. Na wielomilionową publikę nastawiają się również nadawcy telewizyjni. Gdzie będzie można zobaczyć to spotkanie?
Mecz Polska – Anglia o godzinie 20:45 w środę 8 września pokaże na swoich antenach Telewizja Polska na antenie TVP 1 i w kanale TVP Sport, a także na oficjalnej stronie internetowej oraz w aplikacji mobilnej. Spotkanie będzie można także obejrzeć w kanale Polsat Sport Premium 1. Obie stacje przygotowały dla kibiców także przedmeczowe studia.