PGE GiEK Skra Bełchatów pożegnała Francuza Benjamina Dieza a kilkadziesiąt godzin później ogłoszono nazwisko jego następcy. Nowym libero Żółto-Czarnych został Rafał Buszek. Doświadczony przyjmujący zdecydował się na zmianę pozycji, dzięki czemu trafił do ekipy Gheorghe Cretu, z którym w przeszłości miał już okazję współpracować.
PGE GiEK Skra Bełchatów: Rafał Buszek nowym libero
Nazwisko następcy Dieza przewijało się w mediach od wielu tygodni, więc trudno mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu. Buszek to nie tylko były zawodnik reprezentacji Polski, ale też mistrz świata z 2014 roku. Wówczas po trofeum sięgał razem z ikonami bełchatowskiego klubu – Mariuszem Wlazłym, Michałem Winiarskim czy Karolem Kłosem. Najnowszy nabytek PGE GiEK Skry jest też jednym z najbardziej doświadczonych graczy na parkietach PlusLigi, niezwykle cenionym za swój profesjonalizm i zaangażowanie. Co o przenosinach do naszego miasta i zmianie boiskowej roli myśli sam zainteresowany?
– Bardzo się cieszę, że będę mógł występować w PGE GiEK Skrze, ponieważ praktycznie od dziecka o tym marzyłem. Kiedy zacząłem się interesować na poważnie siatkówką, to Skra Bełchatów była tą drużyną, w której każdy chciał grać i każdy patrzył na nią tak, jak dawniej patrzono na siatkarską Brazylię, jeśli chodzi o reprezentację. Zagram w nowej roli, więc to coś nowego dla mnie. To będzie nowe doświadczenie, ale cieszę się z tego, że będzie miało to miejsce w Bełchatowie i dodatkowo też, że będę mieć okazję kontynuowania współpracy z trenerem Cretu – przyznał Rafał Buszek.
Dla nowego libero PGE GiEK Skry Bełchatów, wspomaganego przez Kajetana Marka, będzie to już osiemnasty sezon w w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wcześniej bronił barw m.in. Asseco Resovii Rzeszów, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Indykpolu AZS Olsztyn, a ostatnio PSG Stali Nysa i Enea Czarnych Radom.
Równie długa jest lista jego sukcesów. To między innymi cztery mistrzostwa Polski oraz puchary naszego kraju. Poza wspomnianym mistrzostwem świata na arenie międzynarodowej sięgnął też po brązowy medal Pucharu Świata, a w biało-czerwonych barwach rozegrał w sumie blisko sto oficjalnych meczów. Co ostatecznie przesądziło o jego transferze do klubu z naszego miasta?
– Rafał to bardzo solidny i pracowity zawodnik. Wierzymy w jego doświadczenie, będzie ono pomocne w tym sezonie. Trener Cretu pracował z nim już w przeszłości. Dobrze zna jego umiejętności i możliwości, dlatego o zmianę jego pozycji na libero jesteśmy spokojni – podsumował transfer Wiesław Deryło, prezes zarządu KPS Skry Bełchatów.
Sam zawodnik też nie ukrywa, że magnesem dla niego była osoba trenera Gheorghe Cretu, z którym współpracował w przeszłości w drużynie Asseco Resovii Rzeszów. Rafał Buszek aż pali się do gry i treningów, ale na to będzie musiał jeszcze trochę poczekać.
Czytaj też: