W piątek na rozpoczęcie 31. kolejki spotkań o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań podejmować będzie Piasta Gliwice.
Warta w rozsypce, Piast jedzie po trzy punkty
Gospodarze tego meczu mają na koncie 36 punktów i plasują się na 11. lokacie w tabeli, choć po rudzie jesiennej drużyna ta zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli.
W rundzie wiosennej natomiast Warta spisuje się zdecydowanie lepiej, kiedy to zielono-biali pokonali Legię Warszawa, a potem ograli Radomiaka. To pozwoliło wydostać się ze strefy spadkowej. W ostatnich meczach jednak zespół z Poznania nie potrafi wygrywać z zespołami z czołówki, świadczą o tym przegrane spotkania z Rakowem u siebie, czy porażka w ostatniej kolejce z Lechią na wyjeździe.
Na ostatniej prostej sezonu Warty Poznań nie omijają jednak problemy. Już w Trójmieście zagrała w eksperymentalnym ustawieniu, z debiutantem, Aleksandrem Pawłowcem w wyjściowej jedenastce. Wszystko przez infekcję, która dopadła Roberta Ivanova. Z tego samego powodu niezdolny do gry był Niilo Maenpaa. W jakim zatem składzie wyjdą na mecz z Piastem? Wszystko zależy kto zdąży się wykurować do piątku, więc na ten moment nie wiadomo.
Gliwiczanie nie przegrali meczu od 4. lutego, a ostatnie trzy pojedynki rozstrzygnęli na swoją korzyść. Niebiesko-czerwoni mają też jeszcze motywację, bo mogą zająć na koniec rozgrywek czwarte miejsce, uprawniającą grę w europejskich pucharach.
Warto odnotować że w Ekstraklasie Piast jeszcze nie wygrał z poznaniakami, co więcej nie strzelił nawet jednego gola. Szczególnie wstydliwa była porażka z rundy jesiennej obecnego sezonu, kiedy to zespół z Poznania przyjechał do Gliwic zaraz po zmianie trenera i serii porażek, a na Okrzei się przełamał, wygrywając 1:0. Czy w piątek uda się tą złą serię gliwiczanom przerwać?
Sytuacja kadrowa podopiecznych byłego selekcjonera Polski Waldemara Fornalika też nie jest komfortowa. W tym sezonie bowiem nie zagrają już Rauno Sappinen i Tihomir Kostadinov.
Typy oraz kursy:
Warta stanie przed niezwykle trudnym zadanie. Na teren Zielonych przyjedzie Piast, który nie przegrał od połowy lutego. Zespół z Gliwic imponuje formą i nie zamierza się zatrzymywać. Stawiamy na maksymalnie dwie bramki w całym spotkaniu. Nasz typ: poniżej 2,5 bramki (sts.pl)