Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali 1:3 z KGHM Zagłębiem Lubin w sobotnim meczu 31. kolejki sezonu 2022/23 PKO Bank Polski Ekstraklasy i tym samym stracili już nawet matematyczne szanse na pozostanie w elicie. Jaki los czeka Biało-Zielonych po spadku do Fortuna 1. Ligi?
Zagłębie wbiło gwóźdź do trumny Lechii. Gdańszczanie spadli z ligi
Przed bezpośrednią konfrontacją z „Miedziowymi” piłkarze Lechii Gdańsk mieli dziewięć punktów starty do lubinian i Korony Kielce oraz cztery mecze do rozegrania, więc wciąż mieli matematyczne szanse na utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Szanse te jeszcze wzrosły w 10. minucie sobotniej potyczki, kiedy to Biało-Zieloni objęli prowadzenie po bramce Jarosława Kubickiego, któremu asystował Bassekou Diabate.
Jak się jednak okazało, były to tylko miłe złego początki. Jeszcze przed przerwą do wyrównania po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doprowadził Bartosz Kopacz, były zawodnik gdańszczan. Z kolei po przerwie Zagłębie zadało dwa nokautujące ciosy, których autorami byli Kacper Chodyna i Tomasz Pieńko.
Porażka 1:3 z KGHM Zagłębiem Lubin przypieczętowała spadek Lechii Gdańsk na drugi szczebel rozgrywkowy. Zanosiło się na to od wielu tygodni, ale na początku sezonu, kiedy Biało-Zieloni brali udział w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA, absolutnie nikt się tego nie spodziewał!
Lechia przeprasza i zapowiada powrót do elity
Jaka będzie najbliższa przyszłość Lechii Gdańsk? To pytania zadają sobie kibice nie tylko na Pomorzu, ale też w całej Polsce. Odpowiedź na nie uzyskamy zapewne w najbliższych tygodniach. Póki co gdański klub w mediach społecznościowych przeprasza fanów za spadek i zapowiada powrót.
PKO Ekstraklasa: Kto trzecim spadkowiczem w sezonie 2022/23?
Tym samym Lechia Gdańsk dołączyła do Miedzi Legnica, która zaledwie po roku żegna się z PKO Bank Polski Ekstraklasą. Kto będzie trzecim spadkowiczem? Póki co miejsce w strefie spadkowej zajmuje Śląsk Wrocław, który ma trzy punkty straty do Korony Kielce. Beniaminek ze świętokrzyskiego świetnie spisuje się wiosną i ma do rozegrania o jeden mecz więcej od wrocławian, ale podopieczni Kamila Kuzery mają też piekielnie trudny terminarz.
Przed Złocisto-Krwistymi pojedynki z Rakowem Częstochowa (dom), Piastem Gliwice (wyjazd), Lechem Poznań (dom) i Widzewem Łódź (wyjazd). W żadnym z nich kielczanie nie będą faworytem, a dosłownie każdy wywalczony punkt może okazać się na wagę złota, czyli pozostanie w elicie.
Źródło: meczyki.org