Większość kibiców FC Barcelony zdaje sobie sprawę, że czas Lewandowskiego w drużynie powoli dobiega końca. W związku z tym, że klub chce odmłodzić swoją kadrę poprzez pozyskanie młodszych talentów, 35-letni napastnik wydaje się być wykluczony z ich planów na przyszłość. Pedri zdradził, kogo widziałby w drużynie zamiast Polaka.
Doświadczony Lewandowski już mniej ważny dla Barcelony
Wiek Lewandowskiego staje się problemem dla klubu z Katalonii. 35-letni napastnik może przeżywać swoje ostatnie chwile w zespole, dlatego FC Barcelona musi znaleźć dla niego godnego zastępcę. Niedawno do drużyny dołączył Vitor Roque (sprawdź, kiedy trwa zimowe okno transferowe 2024), który ma być przyszłym napastnikiem drużyny, jednak, zdaniem Pedriego, są jeszcze dwaj zawodnicy grający w Premier League, których FC Barcelona powinna pozyskać, aby zastąpić Lewandowskiego.
Podczas rozmowy ze streamerem Ibaim Llanosem, Pedri wyraził swoje preferencje co do przyszłego „głównego” napastnika Blaugrany. Wymienił Erlinga Haalanda oraz Juliana Alvareza jako potencjalnych następców Roberta Lewandowskiego.
Llanos zapytał pomocnika, kogo powinna zatrudnić Barcelona jako następnego RL9. Pedri odpowiedział, że mogliby to być Haaland lub Alvarez, co skłoniło streamera do zapytania o Lewandowskiego. Na co Pedri odpowiedział: „On przecież nie będzie grał do 60. roku życia!„.
Marzenia trudne do zrealizowania
Głównym problemem w marzeniach Pedriego jest wartość rynkowa Erlinga Haalanda i Juliana Alvareza. Ten ostatni został pozyskany za około 24 miliony dolarów, a obecnie jego wartość rynkowa wynosi 90 milionów dolarów. Natomiast Borussia Dortmund sprzedała Haalanda do City za 60 milionów dolarów, a jego wartość wzrosła o kolejne 120 milionów dolarów od momentu jego przyjścia w 2022 roku.
Wydaje się więc, że w obecnej chwili zarówno Haaland, jak i Alvarez nie mogą znaleźć się na realnej liście życzeń Barcelony. Duma Katalonii zastępstwa dla Lewandowskiego będzie musiała szukać wśród zawodników z innej półki cenowej. Nie wydaje się, by klub Polaka już teraz decydował się na jakieś transferowe hity zimą tego roku.