Sezon Major League Soccer 2023 w trakcie, a wiele klubów wierzy, że ma wszystko, czego potrzeba, aby zostać najlepszym zespołem MLS 2023. Oczywiście o MLS zrobiło się głośno, za sprawą hitowego transferu Lego Messiego do Interu Miami.
MLS nadal jest jednak – zwłaszcza dla Europejczyków – ligą egzotyczną. I nie ma się co dziwić. Każda liga pozaeuropejska, jest dla nas tylko jakąś ciekawostką. Jednak po transferze Messiego z PSG do Interu Miami, postrzeganie Major League Soccer ma się w Europie, i nie tylko, zmienić.
Panujący MVP MLS Hany Mukhtar z pewnością zostanie przyćmiony, nie tylko przez Leo Messiego, ale również przez innych zawodników, którzy latem tego roku zasilili składy ekip z MLS.
UWAGA: Sprawdź aktualne promocje bukmacherskie - zakłady bez ryzyka, freebety, wyższe kursy na mecz.
Mamy również takich graczy, jak Sebastian Driussi, Carlos Vela, Josef Martinez i Lorenzo Insigne, którzy mają coś do udowodnienia sobie i kibicom.
Oczywiście to Leo Messi będzie na świeczniku dziennikarzy i kibiców z całego świata, ale nie o tym będzie ten tekst. W tym artykule, chcemy przybliżyć Wam sylwetki najlepszych zawodników MLS. Jeśli wolicie poczytać o Argentyńczyku, polecamy teksty z poniższej listy:
- David Beckham o pozyskaniu Messiego do Interu Miami
- Pierwszy gol Messiego w MLS
- Leo Messi mianowany kapitanem Interu Miami
- Leo Messi w Interze Miami – Zakłady bukmacherskie
- Cristiano Ronaldo o transferze Messiego do MLS
Top 10 piłkarzy w MLS na sezon 2023
W sezonie 2023 w MLS zebrała się naprawdę mocna ekipa. Oprócz bardzo kreatywnego napadu, jest też wielu ciekawych zawodników na pozycjach obrońców i bramkarzy.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Niektórzy gracze, tacy jak Hany Mukhtar, Sebastian Driussi i Carlos Vela, są uznanymi gwiazdami ligi, podczas gdy (względnie) nowoprzybyli, jak Riqui Puig i Lorenzo Insigne, wciąż muszą udowodnić, że mogą zapewnić wystarczająco wysoką jakość swoim zespołom.
Oto najlepsi obecnie gracze Major League Soccer przed sezonem 2023
Miejsce | Piłkarz | Pozycja | Klub | Wiek |
1. | Hany Muchtar | Ofensywny pomocnik | Nashville SC | 27 |
2. | Sebastian Driussi | Ofensywny pomocnik | Austin FC | 27 |
3. | Riqui Puig | Środkowy pomocnik | Los Angeles Galaxy | 23 |
4. | Carlos Vela | Napastnik | LAFC | 33 |
5. | Josef Martinez | Napastnik | Inter Miami | 29 |
6. | Andre Blake | Bramkarz | Philadelphia Union | 32 |
7. | Walker Zimmerman | Obrońca | Nashville SC | 29 |
8. | Lorenzo Insigne | Napastnik | FC Toronto | 31 |
9. | Facundo Torres | Napastnik | Orlando City | 22 |
10. | Miles Robinson | Obrońca | Atlanta United | 25 |
Najlepszy zawodnik każdego klubu MLS w 2023 roku
Atlanta United: Miles Robinson (25, obrońca)
Po tym, jak reprezentant USA doznał kontuzji ścięgna Achillesa w zeszłym sezonie, obrona Atlanta United została pozostawiona w całkowitym nieładzie. Atlanta straciła 54 gole w zeszłym sezonie, więcej niż wszystkie inne drużyny MLS z wyjątkiem ośmiu, a nieobecność Robinsona była naprawdę mocno odczuwalna.
Mecz na żywo: Darmowa transmisja na żywo z tego meczu będzie dostępna w usłudze STS TV, wystarczy obstawić dowolny zakład przed meczem, żeby uzyskać dostęp do setek transmisji dziennie. Rejestracja z kodem BETONLINE (+ bonus 760 PLN) na stronie www.STS.pl.
Ma wiele do udowodnienia po poważnej kontuzji, ale jeśli wróci do swojego poprzedniego poziomu, to będzie jednym z najlepszych obrońców w lidze. Jest jeszcze stosunkowo młody. Jeśli zaliczy dobry sezon, jest spora szansa na to, że zobaczymy go na europejskich boiskach.
Austin FC: Sebastian Driussi (27, pomocnik)
W MLS jest niewielu bardziej wszechstronnych graczy niż Sebastian Driussi. Po zdobyciu 22 goli w sezonie zasadniczym i trzech kolejnych w play-offach, Driussi jest przygotowany na kolejny sezon, w którym ma poprowdzić drużynę Austin FC, do finału rozgrywek.
Powtórzenie wyczynu z poprzedniego sezonu będzie bardzo, ale to bardzo trudne. Pomocnik zdobywający 22 gole w sezonie, to naprawdę ogromna rzadkość.
Charlotte FC: Karol Świderski (26, napastnik)
Charlotte FC nie jest drużyną gwiazd i nie jest jeszcze gotowa do rywalizacji na szczycie Konferencji Wschodniej, ale ma kilku naprawdę jakościowych zawodników.
W ekipie Charlotte FC, nikt tak naprawdę nie świeci tak jasno jak reprezentant Polski – Karol Świderski.
26-latek strzelił 10 bramek w 30 występach w zeszłym roku, w inauguracyjnym sezonie Charlotte, a z ośmiu meczów, w których zdobył bramkę, Charlotte wygrało siedem.
Copetti, który przybył z Racing Club poza sezonem, może ostatecznie przejąć rolę gwiazdy, w zależności od tego, jak potoczy się jego pierwszy sezon, ale w tej chwili Świderski jest najlepszym zawodnikiem zespołu Charlotte FC.
Chicago Fire: Xherdan Shaqiri (31, skrzydłowy)
Drużyna Chicago Fire ma przed sobą długą drogę, ale ma jednego z najbardziej wszechstronnych graczy w lidze, Xherdana Shaqiriego. Shaqiri, to zawodnik, którego specjalnie europejskiej widowni, a tym bardziej polskiej, nie musimy przedstawiać.
Nam zalazł za skórę podczas Mistrzostw Europy 2016, rozgrywanych na boiskach we Francji. Bramka Szwajcara (zdobyta przewrotką) została przecież wybrana najpiękniejszym trafieniem tamtej imprezy.
Nie zmienia to faktu, że Shaqiri może pograć na poważnie w MLS jeszcze przez kilka lat, a kibice Chicago Fire, wiele sobie obiecują po jego występach.
FC Cincinnati: Brandon Vazquez (24, napastnik)
24-latek odcisnął swoje piętno na drużynie narodowej USA na styczniowym obozie, a teraz jest gotowy, by walczyć o tytuł najlepszego strzelca MLS.
Jeśli nadal będzie strzelał bramki, Vazquez będzie miał realną szansę na umocnienie się w drużynie narodowej Stanów Zjednoczonych i na występy w podstawowym składzie USA, podczas MŚ rozgrywanych właśnie w tym kraju.
Colorado Rapids: Diego Rubio (29, napastnik)
Obecny skład Colorado Rapids wymaga znacznego nakładu pracy. Dwudziestojednoletni Cole Bassett miał zdobyć cenne doświadczenie w Holandii podczas wypożyczenia, jednak okazało się, że nie znalazł miejsca w drużynie Fortuny Sittard. Kevin Cabral, pochodzący z Galaktyki, dołączył z pewnym bagażem doświadczeń i ambicji, które chce udowodnić na boisku. Natomiast Jack Price podjął się wielu kluczowych zadań, podejmując progresywne wyzwania, i w ostatnich latach wkładał wszelkie starania, by napędzić ofensywną dynamikę drużyny.
Mimo iż jakość zawodników w całym zespole może pozostawiać pewne niedoskonałości, Diego Rubio wykazał się, zdobywając imponujące 16 bramek i udzielając 8 asyst w minionym sezonie. Teraz będzie dążył do powtórzenia tych osiągnięć oraz wspomożenia Colorado Rapids w ich aspiracjach o awans do fazy play-off.
Załoga Columbus: Cucho Hernandez (23, napastnik)
Cucho dołączył do Columbus latem 2022 roku i w zaledwie 16 meczach zdecydowanie odmienił bieg wydarzeń w klubie. Kolumbijczyk imponująco zdobył osiem goli w swoich pierwszych ośmiu występach ligowych, kończąc sezon z dziesięcioma trafieniami na koncie w 16 meczach. Jego przylot spowodował, że drużyna The Crew doznała tylko trzech porażek do zakończenia fazy zasadniczej. Pomimo iż to nie wystarczyło, aby zdobyć miejsce w playoffach, w klubie pokładają duże nadzieje w swoim nowym talizmanie na przedniej linii.
FC Dallas: Jesus Ferreira (22, napastnik)
Skład drużyny FC Dallas emanuje talentem dzięki obecności graczy takich jak Alan Velasco, Sebastian Lletget oraz Paxton Pomykal, a także licznych innych wartościowych zawodników. Niemniej jednak, nikt nie wyróżnia się tak bardzo pod względem zdolności i znaczenia dla tej ekipy, jak Jesus Ferreira. Od niego oczekuje się, że przewyższy liczbę 18 strzelonych bramek z poprzedniego sezonu i podniesie tę liczbę w obecnych rozgrywkach. Chociaż Ferreira być może prędzej czy później wybierze się do Europy, obecnie jest jednym z najbardziej efektywnych snajperów w lidze.
DC United: Taxiarchis „Taxi” Fountas (27, napastnik)
Obecny skład drużyny DC United jest wciąż w fazie ewolucji, a mimo że zawodnicy tacy jak Christian Benteke i Ravel Morrison jeszcze nie udowodnili, że zachowali swoje umiejętności na wysokim poziomie, to grecka reprezentantka Taxi Fountas przejęła kontrolę w linii ataku.
UWAGA: Legalny bukmacher Fuksiarz oferuje: Early Payout (dwie bramki przewagi? Wygrany zakład!), Cashback bez limitu (wypłata bez obrotu!), 500 PLN bez ryzyka (bez obrotu!). Rejestracja na www.Fuksiarz.pl
Dzięki swoim dziesięciu golom w minionym sezonie, Fountas nadał D.C. pewną, nieco niebezpieczną dynamikę w ofensywie, a kiedy zabrakło go w składzie pod koniec roku – z powodu kontrowersyjnego incydentu, którego nigdy nie użył – drużyna zupełnie straciła równowagę. Fountas to zawodnik o wysokiej jakości, wciąż będący częścią zespołu pełnego doświadczonych graczy oraz młodych obiecujących talentów. Wayne Rooney stoi przed trudnym zadaniem, ale przynajmniej ma takiego zawodnika jak Fountas, który pomoże mu ułatwić wybór składu na każdy tydzień.
Houston Dynamo: Adalberto Carrasquilla (24, pomocnik)
Pozycja pomocnika w drużynie Houston Dynamo jest oczekiwana, lecz trudności leżą w zniwelowaniu braków na pozostałych obszarach składu. Przybyły z Atletico Madryt w zeszłym roku Hector Herrera nie zdołał dotychczas zrobić większego wrażenia, a zarówno jego występy w klubie, jak i reprezentacji sugerują, że może przeżywać pewne trudności.
To sprawia, że kluczową rolę w środku pola może pełnić Adalberto Carrasquilla, który będzie dążył do poprawy w porównaniu do minionego sezonu. Mamy nadzieję, że wsparcie w kierowaniu piłki do przodu nadejdzie wraz z przyjściem Amine Bassiego z Metz.
Inter Miami: Josef Martinez (29, napastnik)
Drużyna Interu Miami stoi przed ważnym wyzwaniem w bieżącym sezonie, a na czele tej listy postawiony został Josef Martinez, który teraz musi udowodnić całemu światu MLS, że wciąż jest gotów stanąć na wysokości zadania. Sposób, w jaki opuścił Atlantę United, pozostawił pewien niedosyt w sercach wielu kibiców. Choć nie ma wątpliwości, że jest jednym z czołowych zawodników, to ma pewne punkty do udowodnienia.
Martinez nie powinien napotkać trudności w obaleniu wszelkich wątpliwości. Nie jest już tym samym piłkarzem, co przed kontuzją zerwania ACL w 2019 roku – co stanowi pewien zawód – jednak wciąż pozostaje najlepszym strzelcem. Po zmianie otoczenia nadchodzi rok, który powinien mu umożliwić wykazanie lidze, że potrafi dźwigać zespół na swoich barkach i poprowadzić go do przodu.
LA Galaxy: Riqui Puig (23, pomocnik)
Jeśli spojrzymy na Chicharito, meksykański napastnik nie zdołał faktycznie przekształcić losów drużyny Galaktyki, tak jak uczynił to Riqui Puig w krótkim okresie, jaki spędził w klubie po swoim dołączeniu w minionym roku. Ten zwrot był wyraźnie zauważalny – Puig wprawił drużynę z Konferencji Zachodniej w ruch, tchnął w nią nowe życie i zachęcił do dynamicznego rozwoju w drugiej połowie sezonu, co zaowocowało awansem do półfinałów Konferencji Zachodniej.
Riqui Puig jawi się jako obiecująca gwiazda MLS, a w bieżącym sezonie ma potencjał przywrócić Galaxy do dawnej świetności jako czołowemu klubowi w lidze. Wiele elementów musi się jeszcze układać po myśli, aby to osiągnąć, lecz dzięki jego zaangażowaniu drużyna wykonała ważny krok w dobrym kierunku, a sam fakt awansu do play-offów jest już dużym sukcesem.
LAFC: Carlos Vela (33, napastnik)
Rzeczywiście, dokonanie wyboru staje się wyzwaniem, biorąc pod uwagę umiejętności pomocników, jak Jose Cifuentes i Kellyn Acosta, oraz nowego nabytku, jak Denis Bouanga. Niemniej jednak, nie ma żadnych wątpliwości co do tego, jaką rolę odgrywa Carlos Vela w drużynie i w całej lidze, oraz jak wiele może osiągnąć w każdym meczu.
W minionym sezonie Vela musiał dzielić reflektory z takimi zawodnikami jak Gareth Bale i Cristian Arango, jednak teraz, gdy ci gracze odeszli, atak ponownie należy tylko do niego i tylko do niego przypisane jest prowadzenie drużyny.
Minnesota United: Emanuel Reynoso (27, pomocnik)
Podczas gdy drużynie Minnesoty brakuje naprawdę zabójczego snajpera, na pewno nie brakuje jej utalentowanego twórcy szans – Emanuela Reynoso. Argentyńczyk wyróżnia się swoją zdolnością do radzenia sobie z obrońcami i przekraczania zatłoczonych obszarów boiska, a jego zdolności obronne również przynoszą korzyści. Oczywiście, aby Minnesota mogła aspirować do czegoś więcej niż tylko miejsca w play-offach niższego szczebla, musi usprawnić grę w defensywie, lecz wartościowy jest fakt, że ich atak jest dobrze prowadzony, a losy gry często zależą od działań Reynoso.
CF Montreal: Victor Wanyama (31, pomocnik)
Wciąż to Kenijczyk Victor Wanyama jest uważany za najlepszego zawodnika w drużynie CF Montreal, pełniąc rolę defensywnego pomocnika. Nie jest to gracz spektakularny, który skupia się na zbieraniu przechwytów lub efektownych wślizgach. Zamiast tego opiera się na swoim europejskim doświadczeniu i spostrzegawczości w odczytywaniu gry, co pozwala mu blokować podania przeciwników i zabezpieczać linię obrony. Jego płynny ogląd gry jest równie istotny, umożliwiając mu wprowadzanie konstruktywnych akcji do przodu.
Nashville SC: Hany Mukhtar (27, pomocnik/napastnik)
W drużynie Nashville SC można z pewnością odnaleźć wiele wartościowych graczy, jednak nie wolno nam zapominać o aktualnym MVP MLS i liderze klasyfikacji strzelców. Mukhtar jest prawdziwą gwiazdą tej ligi, która zrobiła prawdziwą furorę, zdobywając 43 gole i udzielając 20 asyst w zaledwie 79 meczach przez dwa sezony.
Mukhtar z pewnością zbiera wiele pochwał za swoją zdolność do strzelania bramek, szczególnie po tym, jak stał się liderem ligi pod tym względem. Niemniej jednak, jego umiejętności jako numer 10 wychodzą poza pole strzelania. Według analizy FBRef, Mukhtar znajduje się w 98. lub 99. percentylu w wielu kluczowych kategoriach statystycznych: oczekiwane asysty, kreowanie akcji strzeleckich, progresywne podania oraz progresywne prowadzenie piłki. Co więcej, plasuje się na 96. percentylu pod względem udanych progresywnych podań. To trudno znaleźć bardziej wszechstronnego zawodnika ofensywnego, który nie tylko jest liderem strzelców ligi, ale również przynosi taką ilość kreatywności na boisku.
New England Revolution: Carles Gil (30, pomocnik)
Numer 10 The Revs wciąż poszukuje powtórzenia swojego wyjątkowego debiutanckiego sezonu w MLS, kiedy to strzelił 10 goli i zanotował 12 asyst w 2019 roku. Kontuzja ścięgna Achillesa rzeczywiście pozostawiła ślad na tym wielkim zawodniku, jednak w zeszłym roku wydawało się, że zbliża się do odzyskania swojej dawnej formy, pomimo pewnego spadku w późniejszym okresie. Mimo wszystko, Gil jest wyjątkowym piłkarzem w najlepszym wydaniu, na którego spoczywa ogromna odpowiedzialność w ofensywnym segmencie gry Nowej Anglii. Potrafi on generować okazje zarówno dzięki swej nadzwyczajnej wizji, jak i niebezpiecznym zdolnościom, a także samemu wpisywać się na listę strzelców. Jeśli zdoła wrócić do swojej formy z 2019 roku, to zespół z Nowej Anglii może sprawić pewien rozgardiasz na Wschodzie.
New York Red Bulls: Lewis Morgan (26, skrzydłowy)
John Tolkin to obiecujący młody talent, którego możliwości w przyszłości mogą przynieść temu klubowi znaczącą korzyść finansową w kolejnych latach. Z drugiej strony, Luquinhas to zawodnik o autentycznej jakości, choć jak dotąd ani on, ani Tolkin nie osiągnęli jeszcze takiego poziomu wydajności, jaki wniósł do Red Bulls Lewis Morgan od chwili swojego dołączenia.
KOD PROMOCYJNY: KODBET
BETCLIC FREEBET 50 PLN
Reprezentant Szkocji w wieku 26 lat spędził dwa stosunkowo przeciętne sezony w Inter Miami, jednak w barwach Red Bulls rozkwitł, zdobywając 10 goli w minionym sezonie i prezentując się jako wartościowy zawodnik, który odegrał znaczącą rolę w końcowym etapie rozgrywek. Po powrocie do zdrowia, gdy będzie w stanie kreować więcej okazji dla swoich kolegów z drużyny, może dodać kolejny wymiar do już imponującego zestawu swoich umiejętności.
NYCFC: Talles Magno (20, skrzydłowy)
Młody Brazylijczyk w minionym roku podjął ogromny krok naprzód, przechodząc z roli obiecującego młodego adeptu do pełnoprawnego partnera drużyny, tworzącego okazje poprzez drybling i dostarczającego jakościowe podania. Jego zdolności strzeleckie wciąż wymagają dalszego doskonalenia, co ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia sukcesu przez klub w tym sezonie. Talles Magno przekroczył już etap bycia jedynie obiecującym młodym zawodnikiem – teraz jest niezwykle istotnym elementem swojego zespołu, zwłaszcza w kontekście odejścia Maxiego Moralesa.
Orlando City SC: Facundo Torres (22, skrzydłowy)
Facundo Torres, jedno z najjasniejszych teraz młodych talentów w MLS, miał okazję reprezentować Urugwaj na Mistrzostwach Świata i prezentuje się niezwykle obiecująco pod kątem przyszłości. Niemniej obecnie istnieje wiele aspektów, które warto docenić, a Orlando City będzie w dużej mierze polegać na nim w sezonie 2023, skupiając się na kreatywności, którą wnosi na swoje barki.
Philadelphia Union: Andre Blake (32, bramkarz)
Budowa drużyny Philadelphia Union opiera się raczej na zespółku elementów niż na pojedynczych komponentach. Mimo że młodzi utalentowani gracze naprzemiennie dołączają i odchodzą, a menedżer Jim Curtin układa to w piękny mozaikowy obraz, jedna osoba pozostaje zawsze niezmiennie obecna, pełniąc rolę osi.
André Blake nieustannie utrzymuje swoją pozycję w czołówce bramkarzy ligi, niezmiennie roku po roku, i w bieżącym sezonie nie jest inaczej. Jako jeden z najlepszych wykonawców, zarówno statystycznie, jak i w odczuciu oglądającego, niezaprzeczalnie jest najważniejszym ogniwem i kluczową postacią w zespole.
Portland Timbers: Aljaz Ivacic (29, bramkarz)
Portland posiada mocny atak, jednak ich problemy z organizacją w defensywie były widoczne w ubiegłym sezonie. Mimo że ostatecznie nie udało im się zakwalifikować do play-offów z przeciekającą linią obrony, mogło to być znacznie gorsze, gdyby nie człowiek stojący na bramce. Ivacic był czwartym najlepszym bramkarzem pod względem xGOT w kontekście straconych bramek w lidze, osiągając imponującą wartość +5,7. Jego wkład był znacznie większy niż trzech zawodników, którzy byli przed nim. Portland niewiele uczynił, aby wzmocnić swoje defensywne aspekty poza sezonem, co stawia Ivacica w sytuacji, gdzie ponownie spoczywa na nim główny ciężar defensywy w obecnym sezonie.
San Jose Earthquakes: Jackson Yueill (25, pomocnik)
Kiedyś wskazywany jako potencjalny przyszły pomocnik dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych, blask gwiazdy Jacksona Yueilla przyćmiony został nieco w miarę jak przekroczył on szczyt swoich umiejętności. Obecnie powinien cieszyć się większą swobodą na polu, pełniąc rolę „box-to-box”, zwłaszcza teraz, gdy dołączył Carlos Gruezo, aby pomóc w zabezpieczaniu defensywy. W związku z tym nadchodzący sezon może okazać się przełomowy dla Yueilla. Jeśli to właśnie on nie będzie napędzał drużyny, Earthquakes mogą zmierzać ku trudnemu roku.
Seattle Sounders: Nicolas Lodeiro (33, pomocnik)
Seattle Sounders posiada w swoim składzie kilku wartościowych graczy, a ich nieoczekiwane 11. miejsce w Konferencji Zachodniej w minionym sezonie było rzeczywistym rozczarowaniem. Reprezentujący barwy Stanów Zjednoczonych Jordan Morris i Cristian Roldan są ukochanymi zawodnikami w oczach kibiców, Albert Rusnák i João Paulo mają mistrzowskie umiejętności w tworzeniu okazji, a Stefan Frei to bramkarz najwyższej klasy.
Niemniej jednak, w wieku 33 lat Nicolas Lodeiro wciąż pozostaje niewątpliwie najcenniejszą postacią w tej drużynie. Cała gra napastnicza koncentruje się wokół Argentyńczyka, którego osiągnięcia w minionym sezonie były zauważalne, plasując go w 99. percentylu pod względem progresywnych podań według analizy FBRef. Mimo że Lodeiro nie jest międzynarodową gwiazdą z powodu braku efektownego, zachwycającego talentu, bez wątpienia jest najwybitniejszym zawodnikiem w tej utalentowanej drużynie.
Sporting KC: Willy Agada (23, napastnik)
Jest to dość zaskakujące, w jaki sposób zespół Sporting KC przeżywa regres, stopniowo wyczerpując talent i nie wprowadzając solidnych wzmocnień przez ostatnie pięć lat. Efektem minionego sezonu było zgromadzenie składu zawodników średniej klasy, którym brakowało wpływowych gwiazd zdolnych zmieniać losy meczów, co przełożyło się na zajęcie niskiego miejsca w Konferencji Zachodniej.
Przed nami kampania 2023, która zdaje się przynosić jeszcze większe wyzwania, lecz może również pomóc ocenić potencjał nigeryjskiego napastnika Agady. W poprzednim sezonie, po przyjściu z izraelskiej ligi, zdobył osiem bramek w zaledwie dwunastu występach, co odmieniło ofensywę Sportingu KC i wspomogło Daniela Salloiego w końcówce sezonu. W obecnej sytuacji to właśnie tego typu wkład będzie niezwykle potrzebny w bieżącym roku.
St. Louis City SC: Eduard Lowen (26, pomocnik)
Skład drużyny St. Louis City SC uzupełniają znani zawodnicy, w tym były bramkarz Borussii Dortmund, Roman Bürki, oraz młody reprezentant Stanów Zjednoczonych, Nicholas Gioacchini. Jednak wszyscy ci gracze dążą teraz do odrodzenia swoich karier i mają wiele do udowodnienia. Warto także zwrócić uwagę na Lowena, utalentowanego pomocnika skierowanego w stronę ataku, który dołączył do zespołu z niemieckiej Bundesligi, VfL Bochum. Jego obecność w składzie powinna przynieść główny impuls w akcji ofensywnej.
ZOBACZ: Gdzie oglądać MLS
Toronto FC: Lorenzo Insigne (31, napastnicy)
Jeden z najdroższych transferów w historii MLS nadal stoi przed wyzwaniem udowodnienia swojej wartości w Toronto. Lorenzo Insigne dołączył do drużyny w minionym sezonie i zanotował imponującą liczbę sześciu trafień w jedenastu występach, co jest bez wątpienia imponującym wynikiem. Jednak dopiero upływ czasu pokaże, czy jest w stanie utrzymać takie osiągnięcia przez całą długość sezonu, przy jednoczesnym utrzymaniu zdrowia.
Jeżeli zarówno on, jak i jego rodak Federico Bernardeschi będą w stanie połączyć swoje umiejętności, a gracze defensywni jak Sean Johnson i Matt Hedges będą potrafili utrzymać linię obrony, Toronto FC ma szansę na sezon, który zapisze się w pamięci. Kluczowe znaczenie będzie miało to, co Insigne zdoła zapewnić od początku do końca swojego pierwszego pełnego sezonu w lidze.
Vancouver Whitecaps: Julian Gressel (29, obrońca/skrzydłowy)
W Vancouver Whitecaps zawsze ważniejsza była maksymalizacja potencjału zespołu poprzez zrównoważone wykorzystanie talentów w składzie, tworząc z nich spójną całość. To oznacza, że staje przed nimi kilka wyborów, włączając w to umiejętnego rozgrywającego Ryana Gaulda, pomocnika DP André Cubasa czy nowego bramkarza Yohei Takaoka.
Jednak Julian Gressel wzbudził uwagę podczas styczniowego zgrupowania z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, a mimo że ma już 29 lat, nadal posiada wszystkie cechy, które mogą zapewnić drużynie przewagę na bocznej linii obrony. Bez względu na to, czy pełni rolę obrońcy, czy wkracza w szeroką ofensywną pozycję, Gressel wyróżnia się jako energetyczny zawodnik, który dostarcza stabilną dwukierunkową grę przez całe 90 minut. To on stanowi klucz do osiągnięcia sukcesu przez Whitecaps.