W ostatnich dniach spekulacje na temat zagranicznego transferu Michała Skórasia mocno się nasiliły, ale chyba nikt nie spodziewał się, że zostanie on ogłoszony już w kwietniu. Tymczasem w środę przenosiny skrzydłowego reprezentacji Polski z Lecha Poznań do Club Brugge oficjalnie potwierdziły oba kluby. Na jakich warunkach przeprowadzono tę transakcję?
Michał Skóraś przechodzi do Club Brugge
Przenosiny Michała Skórasia z PKO Bank Polski Ekstraklasy do belgijskiej Jupiler League zostały ogłoszone o godzinie 17:00 w środę 26 kwietnia za pośrednictwem mediów społecznościowych oraz oficjalnych komunikatów prasowych, które zamieszczono na stronach internetowych klubów.
Poinformowano, że Lech Poznań oraz Club Brugge osiągnęły porozumienie w sprawie transferu definitywnego Michała Skórasia. 23-letni skrzydłowy formalnie stanie się piłkarzem belgijskiego klubu 1 lipca bieżącego roku, czyli od początku przyszłego sezonu, Wtedy zacznie też obowiązywać czteroletni kontrakt, jakim związał się reprezentant Polski z Belgami.
Michał jest gotowy na nowe wyzwania, u nas osiągnął właściwie wszystko: wywalczył mistrzostwo Polski, dotarł z klubem do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy, zadebiutował w reprezentacji Polski i pojechał na mundial. Rok temu, kiedy przedłużaliśmy kontrakt, zawarliśmy dżentelmeńską umowę, że po sezonie dostanie zielone światło na transfer, jeśli będzie na to gotowy i na stole będzie ciekawa oferta, która da mu dalszą możliwość piłkarskiego rozwoju. Dziś wiemy, że ta gotowość jest, zresztą po świetnych naszych występach w Europie było sporo klubów zainteresowanych Michałem i od jakiegoś czasu stało się jasne, że po zakończeniu rozgrywek podejmie nowe wyzwanie. U nas osiągnął właściwie wszystko: wywalczył mistrzostwo Polski, dotarł z klubem do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy, zadebiutował w reprezentacji Polski i pojechał na mundial. Rozegrał ponad 100 spotkań w pierwszej drużynie, więc ma już niezbędne doświadczenie – mówi właściciel „Kolejorza” Piotr Rutkowski.
Michał Skóraś w obecnym sezonie rozegrał już 48 meczów o stawkę, w których strzelił aż 15 goli, co wcześniej nie zdarzyło się żadnemu skrzydłowemu Lecha. Do tych bramek dorzucił też sześć asyst. Łącznie podczas przygody przy Bułgarskiej w Poznaniu zaliczył już 127 spotkań dla „Kolejorza”, a dzięki doskonałej postawie w klubowych barwach jesienią zadebiutował też w reprezentacji Polski, z którą zagrała na Mistrzostwach Świata Katar 2022. Podczas katarskiego mundialu Skóraś zagrał w jednym starciu, z późniejszym mistrzem świata, czyli Argentyną (0:2). Co o zmianie klubu mówi sam zainteresowany?
Miałem okazję niedawno odwiedzić ten klub, cała baza treningowa robi spore wrażenie i uznałem, że w tym momencie będzie to dla mnie najlepszy wybór. Na pewno będzie to miejsce, w którym będę miał okazję do dalszego podwyższania swoich umiejętności. Lech ukształtował mnie piłkarsko, za co jestem niezmiernie wdzięczny. Jeszcze do końca sezonu będę chciał pokazać się w Kolejorzu z jak najlepszej strony, ale już teraz chciałbym bardzo podziękować wszystkim kibicom i osobom związanym z Lechem, którzy trzymali za mnie kciuki i życzyli mi jak najlepiej. Wciąż chętnie będę odwiedzał Bułgarską, bo to wciąż jest mój piłkarski dom – podkreśla Skóraś, który formalnie zawodnikiem nowego klubu będzie od 1 lipca 2023.
Przypominamy, że nowy zespół Michała Skórasia, Club Brugge, jest osiemnastokrotnym mistrzem Belgii. Pięć z tych tytułów wywalczył w ostatnich siedmiu latach. Tylko w ostatnich siedmiu sezonach aż sześć razy grał w fazie grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów, co pokazuje dobitnie do jak mocnej drużyny dołączy piłkarz z Jastrzębia-Zdroju.
Warunki transakcji pomiędzy oboma klubami zostały objęte tajemnicą handlową. Według belgijskich mediów mowa o kwocie 6 milionów euro oraz dodatkowych bonusach. W Polsce spekuluje się o kwocie nawet 8 milionów w europejskie walucie. Dziennikarze z obu krajów podkreślają, że Lech Poznań zagwarantował sobie procent od następnego transferu.
Źródło: meczyki.org/LechPoznan.pl