Za nami pierwsza konferencja piłkarskiej reprezentacji Polski podczas październikowego zgrupowania drużyny narodowej przed meczami z Portugalią i Chorwacją. Na pytania dziennikarzy odpowiadał między innymi Michał Probierz. Co miał do przekazania za pośrednictwem mediów selekcjoner Biało-Czerwonych?
Michał Probierz skomentował październikowe powołania
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej nie zabrakło pytań o personalia. To nie powinno dziwić, bo Michał Probierz po raz kolejny zaskoczył swoimi powołaniami, wprawiając w osłupienie nie tylko kibiców, ale też ekspertów i komentatorów piłkarskiej rzeczywistości nad Wisłą.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Największą niespodzianką czy wręcz sensacją było zaproszenie dla 19-letniego Maxiego Oyedele, który na dobrą sprawie nie zaistniał jeszcze nawet na boiskach PKO Bank Polski Ekstraklasy, gdzie uzbierał łącznie 186 minut, do których dorzucił jeszcze 83 w Lidze Konferencji Europy.
Jeżeli chodzi o Maxa, to znałem go dużo wcześniej, bo oglądaliśmy jego mecze w reprezentacji U-21. Bardzo się cieszyłem, że wrócił do Polski, choć nie sądziłem, że tak szybko zacznie grać w klubie. Wierzę w tego chłopaka. To zawodnik, który może grać bardzo dobrze. Gra do przodu, co bardzo mi się podoba. Nie ma znaczenia, czy ktoś rozegrał w lidze 100 minut czy 50. Jak ktoś jest dobry, wykorzysta to. Oyedele to może być chłopak, który będzie silnym punktem reprezentacji. Dla młodych piłkarzy regularne granie jest kluczowe – wyjaśniał Michał Probierz.
Sporo wątpliwości pojawiło się również wokół powołania dla Jakuba Modera, który uporał się już z kontuzją, ale wciąż nie wywalczył miejsca w swojej drużynie klubowej.
Kuba ma bardzo duży potencjał. Kiedy był kontuzjowany, wszyscy pytali, kiedy wróci. Teraz jest zdrowy, ma trudniejszy czas w klubie i nie gra, ale my w niego wierzymy. Zobaczymy, jak będzie prezentował się w treningu. Jest grupa zawodników, która kreuje sytuacje i gra w piłkę. To jest jedyna droga, którą chcemy iść. Z Portugalią na pewno nagle nie zagramy defensywnie – przekonywał selekcjoner reprezentacji Polski.
Michał Probierz został też zapytany o oficjalne pożegnanie Wojciecha Szczęsnego oraz Grzegorza Krychowiaka, którzy zakończyli reprezentacyjne kariery, ale na ten temat nie chciał się szerzej wypowiadać. Selekcjoner nie zdradził też, kto stanie między słupkami w meczach z Portugalią oraz Chorwacją, choć zaznaczył, że w każdym z tych spotkań swoją szansę dostanie inny golkiper.
Michał Probierz o ośrodku treningowym dla reprezentacji
Podczas spotkania Michała Probierza z mediami odżył też temat ośrodka treningowego dla reprezentacji Polski. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie sprawy mogą nabrać przyspieszenia.
Zmienią się trochę nasze plany treningowe, które dostaliście. W czwartek nie będzie jeszcze gotowej murawy na PGE Narodowym, więc nie będziemy mogli trenować na tym obiekcie. Nic na to nie poradzimy. Rozmawiałem ostatnio z prezesem Cezarym Kuleszą i to jest jednak istotne, aby zbudować centrum treningowe dla reprezentacji. Chcemy stworzyć piłkarzom jak najlepsze warunki. Wydaje mi się, że w 40-milionowym kraju musimy w końcu doprowadzić do tego momentu, że przyjeżdża kadra i ma gdzie regularnie trenować, a nie musimy jeździć ciągle godzinę tam i z powrotem. Zrobimy wszystko w tym kierunku, żeby jakiś ośrodek lub boisko powstało. Mamy z dwa, trzy pomysły i oby udało się je zrealizować.” – zadeklarował Michał Probierz.
Przypomnijmy, że mecz Polska – Portugalia w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Narodów UEFA 2024/2025 odbędzie się w sobotę 12 października o godzinie 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie. Trzy dni później, czyli we wtorek 15 października o tej samej porze i w tym samym miejscu, Biało-Czerwoni zmierzą się z Chorwatami.