W kwietniu podczas pierwszej gali KSW organizowanej w Paryżu Salahdine Parnasse – mistrz wagi lekkiej i piórkowej, stoczy swój ostatni pojedynek zapisany w kontrakcie największej federacji MMA w Polsce.
Już 6 kwietnia 2024 roku organizacja KSW po raz pierwszy w historii swojej działalności zawita do Francji, gdzie w hali Adidas Arena w Paryżu odbędzie się gala KSW 93. Podczas debiutanckiego wydarzenia pod szyldem KSW nad Luwrem fani zobaczą w walce wieczoru czempiona kategorii lekkiej i piórkowej-Salahdine’a Parnasse’a. Dla francuskiego zawodnika będzie to ostatnia walka zapisana w kontrakcie z KSW, ale jak przekonuje w rozmowie z Arturem Mazurem dla kanału Klatka po klatce jeden ze współwłaścicieli KSW- Martin Lewandowski polska federacja, ma powalczyć o to, aby Parnasse został w ich organizacji.
– Jesteśmy umówieni na rozmowy tuż po walce, czyli 7 kwietnia. I nie chodzi o to czy wygra, czy przegra, tylko dojdzie do rozwiązania kontraktu oficjalnie, stoczy ostatnią walkę i to są podstawy do rozmów. Oczywiście, że mamy nakreśloną jakąś tam przyszłość, oczywiście jego menadżer zna moją propozycję finansową. Ja mam jakieś swoje zastrzeżenia co do pewnych rzeczy, ale powalczę o Salahdine’a. Nie po to go tyle lat budowaliśmy, żeby go tak po prostu odpuścić. Uważam go za bardzo cenne aktywo Federacji KSW- twierdzi Lewandowski.
Parnasse do tej pory na 20 stoczonych walk, wygrał z nich aż 18. Ostatnio Francuz był blisko zgarnięcia zdobycia trzeciego pasu mistrzowskiego organizacji KSW tym razem w wadze półśredniej. Jednak 16 grudnia u.b.r. w Gliwicach w main-evencie grudniowej gali KSW po stoczeniu pięciu regulaminowych rund, sędziowie wskazali jednogłośne zwycięstwo – Adrianowi Bartosińskiemu.
Źródło: KLATKA po KLATCE/YouTube