26 grudnia w Kanale Sportowym ukazał się czwarty film z serii Przesłuchanie, gdzie gościem Mateusza Borka był dość niespodziewanie zawodnik Clout MMA – Marcin Najman.
Przez 66 minut obaj panowie rozmawiali ze sobą na takie tematy jak między innymi: freak fighty, polityka, ocena polskiego boksu, czy o stoczenie pojedynku ze byłym prezesem PZPN – Zbigniewem Bońkiem na torze żużlowym, które ma odbyć się w 2024 roku.
Zaskakiwać może jednak fakt, że Najman i Borek w ostatnich latach wbijali sobie wzajemnie „szpileczki” na mediach społecznościowych czy w różnych wywiadach lub programach. Wiele osób w komentarzach pod filmem twierdzi, że „El Testosteron” chce wskrzesić Kanał Sportowy po odejściu Krzysztofa Stanowskiego, który już 1 lutego ma rozpocząć swój nowy kanał na YouTube o nazwie KanałZero. Sam Kanał Sportowy natomiast po odejściu Stanowskiego w ostatnich tygodniach nie generuje żadnego filmu powyżej 200 tysięcy wyświetleń.
Sam Marcin Najman w rozmowie z Łukaszem Ekiertem dla kanału AntyFakty został zapytany o to dlaczego postanowił pojawić się ponownie w Kanale Sportowym.
–Dostałem zaproszenie, przemyślałem, powiedziałem sobie: a pójdę, zobaczyć w sumie jak ten interes rozkręciłem. Pańskie oko konia tuczy, więc poszedłem zobaczyć, czy nie sp********* wszystkiego- przyznał sam „El Testosteron”, który jutro na gali Clout MMA 3: Santa Clout zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Adrianem Ciosem.
Źródło: AntyFakty/YouTube