Marcin Bułka stał się bohaterem poniedziałkowego starcia pucharowego między PSG a Niceą. Polak wybronił dwa rzuty karne i przyczynił się do wyeliminowania Paryżan. Był to pierwszy mecz Bułki z barwach Nicei.
Bułka wyrzuca PSG z pucharu
Zawsze sensacją jest kiedy PSG przegrywa na swoim francuskim podwórku – tym razem główną rolę w tym wydarzeniu odegrał polski bramkarz Marcin Bułka, broniąc dwa strzały w serii rzutów karnych. Dzięki temu OGC Nicea wygrała w rzutach karnych 6:5 z PSG, którego zresztą zawodnikiem jest polski bramkarz.
W regulaminowym czasie gry mecz skończył się wynikiem 0:0. Paryżanie mieli zdecydowaną optyczną przewagę, jednak strzelali przeważnie niecelnie, jednak kiedy trzeba było, Polak zatrzymywał strzały byłych kolegów z zespołu, w tym Lionela Messiego.
My jako polscy kibice musimy wierzyć, że dzięki temu spotkaniu, nasz bramkarz będzie otrzymywał więcej szans w pierwszym składzie Nicei. W tym sezonie był to dopiero pierwszy mecz Polaka na 24 możliwe. Na co dzień między słupkami staje Walter Benitez, który również spisuje się bardzo dobrze, a w 22 meczach Ligue 1 stracił zaledwie 18 bramek.
OSG Nicea zajmuje obecnie 2 miejsce w Ligue 1, mając aż 11 punktów straty do właśnie wyeliminowanego Paris-Saint Germain.