W środę 21 września o 20.45 Orlen Wisła Płock w 2. kolejce grupy A Ligi Mistrzów zagra we Francji z wielkim Paris Saint-Germain. Nawet remis byłby znaczącym sukcesem Nafciarzy. Transmisja ze spotkania m.in na stronie bukmachera STS.
PSG – Wisła Płock mecz 2. kolejki fazy grupowej LM (21.08 godz. 20:45)
PSG od dawna jest głównym kandydatem do wygrania Ligi Mistrzów, ale jeszcze nigdy mu się to nie udało, mimo że w składzie były takie gwiazdy, jak Thierry Omeyer, Daniel Narcisse, Mikkel Hansen czy Nikola Karabatic. Z tych graczy tylko ten ostatni jest jeszcze w składzie i choć w wieku 38 lat nie jest już pierwszoplanową postacią zespołu prowadzonego przez Raula Gonzaleza, to jednak wciąż pozostaje mentalnym liderem zespołu, a i na boisku, zwłaszcza w obronie, stanowi jego mocny punkt. Ponadto w zespole Paryżan występuje były zawodnik Wisły – Kamil Syprzak.
Mistrzowie Francji początku sezonu 2022/23 nie mogą zaliczyć do udanych. Przegrana w krajowym Superpucharze z HBC Nantes i porażka na inaugurację Ligi Mistrzów z węgierskim Telekomem Veszprem to z pewnością nie jest wymarzony start.
Powody do radości mają szczypiorniści Orlen Wisła Płock. Nafciarze gładko wygrywają w rozgrywkach PGNiG Superligi, udanie rozpoczęli także walkę w Champions League od domowego zwycięstwa nad FC Porto. Świetnie z kibicami w Płocku przywitali się sprowadzeni latem skrzydłowy Gonzalo Perez Arce i bramkarz Kristian Pilipović będący bohaterami starcia z mistrzem Portugalii.
Mecze bezpośrednie:
W rozgrywkach EHF Champions League, zespoły ORLEN Wisła Płock i PSG Handball spotkały się cztery razy, a wszystkie mecze zakończyły się zwycięstwami Francuzów. Płocczanie i Paryżanie mierzyli się ze sobą w dwóch sezonach z rzędu – 2015/2016 oraz 2016/2017, w fazie grupowej. Porażki Nafciarzy nie były jednak wysokie – wahały się pomiędzy 3-5 bramkami, a wyniki prezentowały się następująco: 24:29 (13:16), 22:27 (12:16), 30:33 (15:15) oraz 25:29 (11:14).
Nasz typ: zwycięstwo PSG z handicapem -5,5. Mistrzowie Francji chcąc walczyć o czołowe dwa miejsca dające bezpośredni awans do ćwierćfinału – nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Dla płockiej Wisły wywiezienie punktu ze stolicy Francji byłoby nie lada sensacją i sporym handicapem.