W sobotę i we wtorek, 9 i 12 października, piłkarska reprezentacja Polski rozegra dwa kolejne mecze eliminacji Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Drugiego dnia zgrupowania odbyła się konferencja prasowa z udziałem kapitana Biało-Czerwonych. Co miał do przekazania przed najbliższymi grami drużyny narodowej Robert Lewandowski?
Lewandowski o Złotej Piłce
Czego dowiedzieliśmy się we wtorek od kapitana polskiej drużyny narodowej oraz jej rekordzisty pod względem liczby występów i bramek? Zacznijmy od tego, czego się nie dowiedzieliśmy. Robert Lewandowski zdradził dziennikarzom, że jeszcze nie rozmawiał z Paulo Sousą na temat występu przeciwko San Marino. Także nie wiemy czy „Lewy” w ogóle zagra w pojedynku z autsajderem, a jeśli tak, to w jakim wymiarze czasowym.
Poznaliśmy natomiast odpowiedź na pytanie o Złotą Piłkę, bo 33-letni Polak ponownie został nominowany do tej nagrody i wydaje się, że ma realne szanse, żeby otrzymać najważniejsze wyróżnienie w świecie profesjonalnego futbolu. Co na to sam zainteresowany?
„W ostatnich dwóch latach pokazałem, że jestem osobą, która może myśleć o Złotej Piłce, ale jak będzie, zobaczymy. Sama obecność na tej liście, w erze dwóch zawodników, którzy od lat byli poza zasięgiem, napawa mnie wielką dumą i mobilizacją. Mam nadzieję, że większej polityki w tym nie będzie, że oceny zostaną przyznane za to, co dany piłkarz osiągnął i prezentował. Patrząc na ostatnie dwa lata: miałem spory rozbieg. Poza turniejem reprezentacyjnym, czy można było osiągnąć coś więcej?! Zobaczymy, jak to zostanie ocenione.” – powiedział napastnik.
Robert Lewandowski zdementował też informacje na temat przedłużenia kontraktu z Bayernem Monachium, deklarując, że nic nie wie o takich rozmowach. Ponadto odniósł się do rywalizacji o miejsce w ataku reprezentacji oraz do PKO Ekstraklasy i potencjału zawodników w niej grających. Nie zabrakło również gratulacji dla ampfutbolistów.
„Reprezentacja Polski w amp futbolu zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy. W meczu o trzecie miejsce biało-czerwoni pokonali Rosjan 1:0. To wielki sukces i trzeba docenić fantastyczną postawę. Chłopaki ciężko na to pracowali i wykonali wielką robotę. Raz jeszcze serdeczne gratulacje!” – powiedział „Lewy”.
Przypominamy, że nasi medaliści zostali zaproszeni przez nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezarego Kuleszę, na sobotnie spotkanie z drużyną narodowa San Marino, którego początek zaplanowano na godzinę 20:45. Areną zmagań PGE Narodowy w Warszawie, gdzie już za trzy dni reprezentacyjną karierę zakończy Łukasz Fabiański.