W środę przy Łazienkowskiej rozpoczęły się prace nad wymianą nawierzchni Legii Warszawa. Nowa murawa ma być gotowa już na piątek.
W klubie ze stolicy nastąpiła zatem zmiana planów. Początkowo uważano, że położenie nowej murawy przy Łazienkowskiej nastąpi dopiero po sezonie, ale w klubie stwierdzono, że polepszenie stanu płyty w najbliższym czasie nie jest możliwe i wymiana musi nastąpić już teraz. Klub wydał na ten temat komunikat:
,,W ostatnich miesiącach 3,5-letnia murawa na stadionie Legii była szczególnie intensywnie eksploatowana: mecze w PKO Bank Polski Ekstraklasie, spotkanie i treningi reprezentacji Polski oraz mecze Szachtara Donieck w Lidze Mistrzów UEFA”.
Bardzo zły stan starej murawy widoczny był szczególnie podczas niedzielnego spotkania z Koroną Kielce (3:2). Obecna płyta boiska wykorzystywana była przez 3,5 roku. W klubie zakładają, że nowa murawa ma posłużyć przez 1,5 roku. W związku z tym, przesunięta w czasie zostanie gruntowna wymiana płyty boiska, która była zaplanowana na lato.
Dlaczego murawa Legii jest w złym stanie?
Problem sygnalizowano już podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Mecz Polski z Chile odbył się na Łazienkowskiej 3 już po zakończeniu rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy. Początkowo miał się on odbyć na PGE Narodowym, ale usterka wymusiła zmianę lokalizacji na organizatorach. Na to nie była przygotowana murawa. Reprezentacja musiała zagrać w rezerwowym składzie, bo istniało duże ryzyko kontuzji piłkarzy. Z kolei sama płyta boiska została opuszczona w krytycznym stanie. Po ostatnim spotkaniu ligowym nastąpił na płycie proces dziurkowania murawy przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Proces ten ma na celu odprowadzenie wilgoci w czasie okresu zimowego. Po aeracji (tak nazywa się ten proces) nikt nie powinien na niej grać przez co najmniej dwa tygodnie. Niestety mecz reprezentacji pokrzyżował te plany.
Najbliższy mecz domowy z Cracovią drużyna Legii Warszawa rozegra już na nowej murawie. Nie będzie to dla podopiecznych Kosty Runjaicia łatwy mecz. W poprzednim meczu Cracovia pewnie pokonała Górnika Zabrze (2:0) i zbliżyła się do miejsc premiowanych grą w eliminacjach do europejskich pucharów.
W środę przyjechał na stadion ciężki sprzęt budowlany. Przez najbliższe dni będziemy wykonywać prace mające na celu wymianę nawierzchni. Ten proces powinniśmy zakończyć w piątek, a najbliższy mecz domowy z Cracovią drużyna rozegra już na nowej murawie – czytamy dalej w komunikacie