Po kompromitującej porażce z Karabachem Agdam Lech Poznań stracił szanse na grę w Lidze Mistrzów. Na szczęście podopieczni Johna van den Broma udanie zaczęli walkę o Ligę Konferencji UEFA wygrywając u siebie z Dinamem Batumi 5:0.
„Kolejorz” wraca do gry
Początek sezonu jest dla Lecha bardzo trudny. Poza porażką z Karabachem, mistrz kraju przegrał również mecz o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa. Dodatkowo w 1. kolejce PKO Ekstraklasy zespół z Poznania musiał uznać wyższość Stali Mielec. Po tak fatalnym starcie jedyną szansą na zrehabilitowanie się w oczach kibiców było zwycięstwo z Dinamem Batumi.
Przez większość pierwszej połowy stroną przeważającą byli gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce oraz kontrolowali przebieg meczu. Poznaniacy bardzo szybko przekuli dobry styl na korzystny wynik. Już w 10. minucie gry Michał Skóraś pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Na kolejnego gola musieliśmy czekać przez niespełna kwadrans. Mikael Ishak przejął piłkę na połowie gości, następnie zagrał na wolne pole do Amarala, a ten precyzyjnym uderzeniem z osiemnastego metra wpakował futbolówkę prosto do siatki. W 33. minucie Skóraś ponownie wpisał się na listę strzelców w tym spotkaniu. 22-latek oddał strzał z ostrego kąta, piłka odbiła się po drodze od jednego z piłkarzy, w efekcie czego zmieniła tor lotu i myląc golkipera wpadła do bramki.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod promocyjny |
---|---|---|
STS.pl | 1500 + 140 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
Superbet.pl | 34 PLN freebet | Kod: BETONLINE |
eFortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | Kod: BETONLINE |
Betfan.pl | 600 PLN cashback | Kod: BETONLINE |
eWinner.pl | 110 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
W drugiej odsłonie widowiska Lech wciąż mocno naciskał na przyjezdnych. Zawodnicy Dinama próbowali odwrócić losy meczu, jednak brakowało w ich grze skuteczności. W 66. minucie João Amaral podwyższył prowadzenie gospodarzy. Portugalczyk pewnym strzałem w lewy róg bramki zdobył gola. Przez resztę spotkania mistrz Polski długo utrzymywać przy piłce. Na minutę przed końcem doliczonego czasu gry padła kolejna bramka, tym razem autorstwa Mikaela Ishaka.
Finalnie „Kolejorz” wygrał u siebie 5:0.
Składy Lech Poznań vs Dinamo Batumi
LECH POZNAŃ: Rudko; Pereira, Satka, Douglas, Rebocho, Skóraś, Karlstrom, Kwekweskiri, Amaral, Velde, Ishak.
Ławka: Bednarek, Sousa, Ramirez, Marchwiński, Citaiszwili, Szymczak, Kozubal, Czerwiński, Sobiech.
DINAMO BATUMI: Kupatadze; Chabradze, Azatskiy, Kobakhidze, Azarov, Mamuchaszwili, Altunaszwili, Teidi, Bidzinaszwili, Davitaszwili, Flamarion.
Ławka: Alavidze, Kapianidze, Vatsadze, Jigauri, Palavandishwili, Zaria, Pantsulaia, Rekhviashwili, Navalovski, Radin.