Lawrence Ennali, były skrzydłowy Górnika Zabrze, już w swoim drugim meczu na boiskach amerykańskiej Major League Soccer wpisał się na listę strzelców! Zrobił to w stylu, który zdążyliśmy poznać podczas jego występów na boiskach PKO Bank Polski Ekstraklasy, gdzie aktualnie rozgrywana jest 7. kolejka sezonu 2024/2025.
MLS: Premierowa bramka Lawrence’a Ennaliego dla Houston Dynamo
22-letni Lawrence Ennali w barwach Houston Dynamo zadebiutował w niedzielę 25 sierpnia, kiedy to dostał od trenera 30 minut w przegranym 0:1 meczu z Toronto FC. Zdecydowanie lepiej niemiecki skrzydłowy będzie wspominał swój drugi występ, w którym jego nowy zespół zmierzył się na wyjeździe z Los Angeles FC Mateusza Bogusza. Popularny „Lolo” pojawił się na placu gry w 70. minucie, a już dwie minuty później cieszył się z bramki na 2:0! Jak do tego doszło?
Ennali dostał prostopadłe podanie za wysoko ustawioną linię obrony rywala od Nigeryjczyka Ibrahim Aliyu i popędził na bramkę strzeżoną przez Francuza Hugo Llorisa, wyprzedzając ostatniego obrońcę i mijając jak slalomową tyczkę golkiper drużyny z Los Angeles, po czym nie pozostało mu już nic innego jak umieszczenie piłki w siatce. Skąd my to znamy?!
To właśnie takimi rajdami zasłynął Lawrence Ennali w barwach Górnika Zabrze, z którego w połowie lipca odszedł do amerykańskiej Major League Soccer. Obecny klub Ennaliego zapłacił zabrzanom za transfer około 3 milionów euro, co wydaje się ceną wręcz promocyjną, patrząc na potencjał przebojowego skrzydłowego.
Przypomnijmy, że Lawrence Ennali przyjechał na Roosevelta w lipcu ubiegłego roku. Do drużyny Trójkolorowych trafił z Hannoveru 96 na zasadzie transferu definitywnego odpłatnego (H96 zapewnił sobie też procent od następnego transferu), a duży wkład w transfer Niemca miał wówczas Lukas Podolski.
W sumie Ennali zdobył dla Górnika w PKO BP Ekstraklasie 5 goli i zanotował 2 asysty. Uwagę zagranicznych skautów przykuły nie tylko te liczby, ale też łatwość, z jaką „Lolo” wygrywał pojedynki z obrońcami i efektowne rajdy, podczas których były już skrzydłowy zabrzan regularnie „ośmieszał” defensorów drużyny przeciwnej.
Otrzymywaliśmy wiele telefonów z zapytaniami o Ennaliego. Kilka klubów złożyło oferty, ale były od razu odrzucane, ponieważ nie spełniały naszych wymagań. Wiedzieliśmy, że w pewnym momencie wpłynie taka, która nas usatysfakcjonuje i tak też się stało. Lolo pożegnał się z zespołem w poniedziałek na obozie, pojawiły się łzy. To pokazuje, jak wiele dla niego znaczy Górnik Zabrze i możliwość, jaką od nas otrzymał – mówił Łukasz Milik, dyrektor sportowy 14-krotnych mistrzów Polski.
Kontrakt Lawrence’a Ennaliego z Houston Dynamo obowiązuje do końca 2026 roku i zwiera opcję przedłużenia o kolejny sezon. Czekamy na następne występy „Lolo” w MLS, bo wiele sobie po nich obiecujemy. Niestety Ennali nie dokończył meczu z Los Angeles FC, schodząc z boiska w 88. minucie. Mamy nadzieję, że szybko powróci do gry.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Źródło: MLS / własne