Polska nieznacznie awansowała z grupy, otrzymując mniej żółtych kartek niż Meksyk, dzięki czemu w niedzielę o godzinie 16:00 zagra z Francją o ćwierćfinał na MŚ w Katarze. Wczoraj Francja zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie, pomimo zaskakującej porażki z Tunezją w ostatnim meczu fazy grupowej. Didier Deschamps wystawił jednak na ten mecz drugi skład, gdyż pierwsze miejsce w grupie było już zapewnione i selekcjoner reprezentacji Francji postanowił, że swoje najlepsze ogniwa wystawi dopiero już w 1/8 finału mundialu w Katarze.
Lewandowski: Francja jest faworytem tego spotkania
Dla Lewandowskiego ta porażka daje Polsce nadzieję na sprawienie niespodzianki w niedzielę. „Francja jest faworytem tego spotkania. Musimy się poprawić i mamy nadzieję, że sprawimy im problemy, a zwłaszcza zaoferujemy więcej w ataku. Mają świetną drużynę, ale jak widzieliśmy w meczu z Tunezją, wszystko jest możliwe” – powiedział Lewandowski w wywiadzie przeprowadzonym w strefie mieszanej, przepisanym przez RMC Sport.
Podobnie jak Francuzi, Polska również przegrała swój ostatni mecz fazy grupowej. Lewandowski i jego koledzy z drużyny nie zaoferowali zbyt wiele w ofensywie, nie oddając nawet celnego strzału na bramkę Emilano Martineza, co ostatecznie zakończyło się 2:0 dla reprezentacji Argentyny po bramkach Alexisa Mac Alistiera oraz Juliana Alvareza. Zwycięzca meczu Francja-Polska zagra w ćwierćfinale ze zwycięzcą spotkania w parze Anglia-Senegal.
Sprawdź, kiedy gra polska reprezentacja kolejny mecz na mundialu!
Źródło: GFFN | Luke Entwistle