W ostatnich tygodniach Kanał Sportowy opuścili takie znany osoby jak: Cezary Sikora, Kamil Gapiński, Robert Mazurek, Przemysław Rudzki czy jeden z jej współzałożycieli – Krzysztof Stanowski, który postanowił sprzedać swoje udziały biznesmenowi – Maciejowi Wandzlowi. Teraz do tego grona dołącza prezenterka porannego programu na Kanale Sportowym.
Chodzi tutaj konkretnie o Monikę Wądołowską, która w programie „KS Poranek” występowała w roli prezentera informacyjnego jak i także prezentowała prognozę pogody w porannych programach. Z Kanałem Sportowym była związana od maja 2020 roku.
Przez 3,5 lata pracy dla medium sportowego Wądołowska zajmowała się sprawami administracyjnymi, czy współpracowała z internetowym radiem WeszłoFM, które zostało zamknięte w lutym 2022 roku. Prezenterka trzy lata temu miała również okazję prowadzić niektóre programy z serii „Hejt Park”, gdzie jej gośćmi byli między innymi: Karol Kłos, Cezary Pazura czy Ireneusz Mamrot. Przed przejściem do Kanału Sportowym dziennikarka współpracowała z telewizją Białystok, radiem Jard, ale także prowadziła kanał na YouTube klubu z Ekstraklasy – Jagiellonii Białystok.
Podczas czwartkowego wydania poranku z Kanałem Sportowym Wądołowska postanowiła pożegnać się z widzami.
-Tworzyliśmy naprawdę super ekipę, byłam tu niemal codziennie od kwietnia. Naprawdę wchodziłam tu codziennie o godz. 9 z przyjemnością. Mam nadzieję, że z Kanałem Sportowym będziecie, bo to jest naprawdę super projekt i życzę wam powodzenia całemu Kanałowi Sportowemu. Niestety moja przygoda z Kanałem się kończy, ale zostaną same najlepsze wspomnienia. – oznajmiła prezenterka.
Na platformie X była prezenterka Kanału Sportowego zdradziła, że teraz zamierza się skupić na pracy w Weszło, a niebawem mamy ją zobaczyć w nowym projekcie. Niewykluczone, że tym projektem będzie nowy kanał Krzysztofa Stanowskiego na platformie YouTube o nazwie Kanał Zero, który ma ruszyć 1 lutego 2024 roku. Jak wiadomo już z jednego posta na portalu X do jego składu dołączą byli współpracownicy Kanału Sportowego, czyli: Kamil Gapiński, Robert Mazurek i Przemysław Rudzki.
Źródło: Kanał Sportowy, Monika Wądołowska/X.com