Amerykańska legenda tenisa, Jimmy Connors, uważa, że imponujące jest, jak Iga Świątek radzi sobie po słabszych tygodniach czy zaskakujących porażkach. Świątek, aktualnie numer 1 na świecie, nie miała zbyt udanego początku sezonu 2023, bowiem spotkały ją pewne rozczarowujące i niespodziewane wyniki – zwłaszcza porażka w czwartej rundzie Australian Open.
Po druzgocącej przegranej z Eleną Rybakina w półfinale Indian Wells i późniejszym wycofaniu się z turnieju w Miami z powodu urazu żebra, Świątek zaczęła sezon na mączce w doskonałym stylu. Polka, która wygrała turniej w Stuttgarcie – swoim pierwszym na tej nawierzchni w tym roku – dotarła również do finału w Madrycie.
ZOBACZ: Świątek – Sabalenka za darmo
Świątek wydaje się zostawić za sobą początek 2023 roku i znowu prezentuje się jako najbardziej dominująca zawodniczka w grze.
Pochwała Connorsa dla Świątek
„Podoba mi się, jak przyjmuje swoje porażki. Jeśli nie gra dobrze przez tydzień lub przegrywa w turnieju, nie boi się ciężko pracować i nie zniechęca się. Kontynuuje walkę, wraca, ponownie ustanawia się jako najlepsza zawodniczka,” powiedział Connors w podcaście Advantage Connors, cytując The Tennis Letter.
To nie pierwszy raz, gdy Connors wypowiada się bardzo pochlebnie o Świątek. W lutym tego roku, chwalił jej zdolność do pokonywania przeciwności losu. Connors wyraził również życzenie, aby pewnego dnia gościć Świątek w swoim podcaście.
„Wygląda na to, że niektórzy zawodnicy wiedzą, jak poradzić sobie z przeciwnościami losu i zrozumieć, dlaczego tak się stało. Chciałbym się z nią spotkać. Bardzo bym chciał ją poznać, bardzo chciałbym ją mieć w podcaście. Byłoby wspaniale,” powiedział Connors w lutym.
Za trzy tygodnie Świątek rozpocznie obronę tytułu w Roland Garros 2023. Pozostaje pytanie, czy Polce uda się zdobyć swój czwarty tytuł wielkoszlemowy na kortach Rolanda Garrosa.