W środę 10 maja dobiegł końca finał play-off PlusLigi 2022/23! Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz trzeci pokonali Grupę Azoty ZAKSA i tym samym odzyskali mistrzowski tytuł z rąk kędzierzynian! Wciąż trwa walka o brązowy medal i ostatnie miejsce w Lidze Mistrzów CEV 2023/24, której rozstrzygnięcie będzie równoznaczne z zakończeniem rozgrywek.
Jastrzębski Węgiel lepszy od ZAKSY w finale PlusLigi 2022/23
Przed meczem numer trzy wielkiego finału PlusLigi siatkarze Jastrzębskiego Węgla mieli tylko jeden cel – wygrać po raz trzeci w finałowej serii i tym samym postawić kropkę nad „i” w rywalizacji o mistrzowski tytuł. To się udało. Jastrzębianie nie mieli w środę nawet jednego słabszego momentu i rozgromili Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w trzech setach, w żadnym z nich nie pozwalając zdobyć rywalowi więcej niż 16 punktów!!!
Szczegółową relację z meczu Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przygotowało Biuro Prasowe klubu z Opolszczyzny, a my cytujemy ją poniżej w całości, gdyby ktoś chciał się zapoznać z przebiegiem trzeciego meczu finałów PlusLigi 2022/23:
Już od pierwszych akcji byliśmy świadkami gry na styku i wymiany ciosów na siatce, pierwsze oczko na konto naszego zespołu zapisał Aleksander Śliwka, kapitanowi ZAKSY odpowiedział Boyer. W kolejnych akcjach mogliśmy liczyć na skuteczne zagrania w ataku Bartosza Bednorza czy Łukasza Kaczmarka i jednopunktowe prowadzenie sprzyjało naszej drużynie (6:7). Sytuację odwróciły celne zagrywki Tomasza Fornala (9:7). Kędzierzynian z niewygodnego ustawienia wyprowadził Aleksander Śliwka, utrzymując grę na styku (9:8). Niestety chwilę później czujna gra gospodarzy w bloku zagwarantowała im serię punktową i przy stanie 13:8 trener Sammelvuo musiał interweniować. Nasz zespół z niewygodnego ustawienia, atakiem ze środka, wyprowadził David Smith (14:9). W kolejnych akcjach sytuację poprawiał jeszcze Bartosz Bednorz, czujna gra jastrzębian w bloku miała jednak odzwierciedlenie na tablicy wyników i przy stanie 18:10 nasz trener musiał wykorzystać kolejną przerwę na żądanie. Swoich kolegów, celnym atakiem po prostej, próbował jeszcze poderwać do walki Łukasz Kaczmarek (18:11). Niestety nawet pojedyncze zerwane ataki jastrzębian nie pomogły w zniwelowaniu dystansu i to gospodarze wygrywając 25:15 objęli prowadzenie w meczu.
Czytaj też: Siatkarskie transfery 2023/24: PlusLiga, TAURON Liga, zagraniczne
Identycznie jak odsłona premierowa również drugi set to zacięta walka od pierwszych akcji (3:3). Po naszej stronie siatki regularnie punktował Łukasz Kaczmarek, miejscowi odpowiadali zagraniami Gldyra, środkowy Jastrzębskiego Węgla dodał jeszcze punktowy serwis i nasi rywale byli o krok dalej (5:4). W kontratakach rywale mogli jeszcze liczyć na Boyer i uciekli nam na dwa oczka (9:7). Kiedy przy błędach własnych popełnianych przez nasz zespół dystans niebezpiecznie wzrósł Tuomas Sammelvuo musiał przerwać grę (11:6). Chwilę później nasz trener zdecydował się na zmiany, w miejsce Bartosza Bednorza desygnując do gry Wojciecha Żalińskiego. Nasz zespół z niewygodnego ustawienia efektownym atakiem z przechodzącej piłki wyprowadził Łukasz Kaczmarek (12:7). W tej części seta na boisku w miejsce Łukasza Kaczmarka pojawił się jeszcze Bartłomiej Kluth, to właśnie celne zagranie naszego atakującego wyprowadziło ZAKSĘ z niewygodnego ustawienia (17:10). Dobrze do gry w końcówce seta wprowadził się też Norbert Huber. To właśnie celne zagrywki środkowego Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i czujna gra w bloku duetu Kluth/ Pashytskyy poprawiły nieco sytuację kędzierzynian (21:15). Niestety końcówka seta należała do gospodarzy, którzy wygrali 25:16.
W trzeciej partii wróciliśmy do ustawienia z Łukaszem Kaczmarkiem w ataku, na boisku pozostali jednak Norbert Huber (w miejsce Davida Smitha) i Wojciech Żaliński (za Bartosza Bednorza). Ten fragment meczu nie rozpoczął się po myśli naszego zespołu, szczęście przy zagrywkach Boyer dało gospodarzom pierwszą zaliczkę (3:1). Również dłuższe wymiany układały się raczej po myśli naszych przeciwników, którzy dość szybko wypracowali sześciopunktową zaliczkę (10:4). Czujna gra rywali w bloku pogłębiła problemy naszego zespołu (12:4). Dopiero atak Norberta Hubera ze środka przerwał passę jastrzębian, niestety nie był to początek odrabiania strat. Przy rywalizacji punkt za punkt nasz zespół niewiele mógł zdziałać, seria zagrywek Clevenot umocniła jastrzębian na prowadzeniu (18:9). Swoje noty w tej partii poprawił jeszcze Boyer, kolejne bloki gospodarzy prowadziły ich d celu (24:13). Tej straty nasz zespół już nie odrobił, formalności dopełnił atak Clevenot (25:13).
Jastrzębski Węgiel – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:15, 25:16, 25:13) ll Wynik finału: 3-0 Jastrzębski: Toniutti, Boyer (15), Gladyr (12), Clevenot (13), Fornal (8), M’Baye (6), Popiwczak (libero)oraz Hadrava, Tervaportti ZAKSA: Kaczmarek (10), Janusz (1), Bednorz (3), Śliwka (5), Smith (2), Paszycki (2), Shoji (libero) oraz Kluth (3), Żaliński (3), Huber (5) |
UWAGA: Sprawdź aktualne promocje bukmacherskie - zakłady bez ryzyka, freebety, wyższe kursy na mecz.
Komentarze po ostatnim meczu finałów PlusLigi (10.05.2023)
Jastrzębski Węgiel odebrał złote medale (Fotogaleria)
Przypominamy, że to nie koniec rywalizacji Jastrzębskiego Węgla z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zespoły te zmierzą się jeszcze w SuperFinale Ligi Mistrzów CEV 2022/23, który odbędzie się już w sobotę 20 maja we włoskim Turynie.
Mecz na żywo: Darmowa transmisja na żywo z tego meczu będzie dostępna w usłudze STS TV, wystarczy obstawić dowolny zakład przed meczem, żeby uzyskać dostęp do setek transmisji dziennie. Rejestracja z kodem BETONLINE (+ bonus 760 PLN) na stronie www.STS.pl.
Źródło: volley24.pl/Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle