W środowy wieczór siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, broniący tytułu najlepszej drużyny na Starym Kontynencie, rozegrali swój trzeci mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów CEV 2021/2022. Rywalem klubu z PlusLigi było włoskie Cucine Lube Civitanova. Po zaciętym, pięciosetowym boju lepsi okazali się zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego.
Siatkarka Liga Mistrzów: Pięciosetowy bój w Arenie Gliwice
Środowe starcie drużyn z Kędzierzyna-Koźla i Civitanowy było zapowiadane jako największych hit trzeciego tygodnia zmagań w fazie grupowej Ligi Mistrzów CEV 2021/2022. Trudno zresztą, żeby było inaczej skoro doszło do pojedynku dwóch ostatnich triumfatorów tych rozgrywek. Dodatkowo gospodarze zadbali o wyjątkową oprawę, przenosząc spotkanie do Areny Gliwice, na trybunach której zasiadła wielotysięczna publiczność.
Na wysokości zadania stanęli też sami siatkarze, którzy zgotowali kibicom pięciosetowe widowisko. Mecz był nierówny, bo w poszczególnych setach zespoły falowały z formą i nie mogły się spotkań na tym samym poziomie, ale emocji i tak nie brakowało. Po czterech setach na tablicy wyników mieliśmy remis 2:2, więc do wyłonienia zwycięzcy niezbędny był tie-break.
Lepiej w decydującą partię weszli przyjezdni, którzy szybko objęli wyraźne prowadzenie (7:3). Utrzymywało się ono do stanu 12:7 dla Włochów. Wówczas nastąpił zryw ZAKSY, która w krótkim czasie zbliżyła się na jeden punkt (12:13). Dwie kolejne akcje padły jednak łupem zawodników Lube i to oni mogli cieszyć się z wygranej w środę.
Ozdobą środowego spotkania była rywalizacja na środku siatki. Ostatecznie Kubańczyk Simon zdobył 19 punktów, czyli o trzy więcej od Norberta Hubera. Świetną partię rozegrał też Kamil Semeniuk, ale do wygranej z włoskim potentatem zabrakło większej liczby punktów od atakującego Łukasza Kaczmarka, dla którego bieżący sezon jest chyba najlepszym w karierze, ale środa nie była jego dniem.
Porażka Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nieco komplikuje sprawę awansu do fazy play-off, ale naprawdę nieznacznie. Po trzech kolejkach podopieczni Gheorghe Cretu mają na swoim koncie dwa zwycięstwa i 7 punktów. Kluczowa w kontekście awansu będzie domowa potyczka z Łokomitowem Nowosybirsk, który udało się pokonać na wyjeździe za komplet punktów.
W czwartek swój trzeci mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów CEV 2021/2022 rozegrają mistrzowie Polski, siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy zagrają w Niemczech z VfB Fredrichshafen i są zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Bezpośrednia transmisja z tego spotkania od godziny 19:50 w Polsacie Sport.