– Będziemy się przygotowywać na Serbów, nie zamierzamy wracać do spotkania z Portugalią, bo w turnieju zawsze trzeba patrzeć przed siebie, po wykonaniu jednego kroku szykować się na następny – napisał Vital Heynen do kibiców po pierwszym spotkaniu mistrzostw Europy.
Kibice mają szczególną moc
Rozpoczęły się długo wyczekiwane przez kibiców mistrzostwa Europy siatkarzy. Po nieudanych igrzyskach olimpijskich wielu liczy na odpowiednią rehabilitację zawodników reprezentujących nasz kraj. W osiągnięciu sukcesu ma pomóc publiczność, która nie zawiodła już na samym początku turnieju.
„Świetnie było w końcu zagrać dla kibiców. Ludzie chyba widzieli, że kilka razy starałem się okazać jej swoją radość z obecności fanów” – napisał pierwszy trener kadry na swoim blogu i dodał: „Wykorzystuję każdą okazję, żeby wyjaśnić wam, jak ważne jest wasze wsparcie. Może myślicie sobie, że to jakaś gra z mojej strony, że robię to pod publiczkę. Zapewniam was jednak, że teraz jak nigdy doceniamy waszą obecność na trybunach. Powrót do grania po igrzyskach jest dla nas niezwykle trudny, dlatego potrzebujemy każdego wsparcia. Moją rolą jest o tym mówić„.
Trenerzy pracują, zawodnicy odpoczywają
Mimo że reprezentacja Polski mecz numer jeden wygrała, to na pewno nie będzie mogła zaliczyć go do szczególnie udanych. Nikt w kadrze nie zamierza już jednak do tego wracać. Następnym celem jest wygranie kolejnego grupowego spotkania. Teoretycznie będzie ono trudniejsze, bo przeciwnikiem będzie szczególnie wymagająca Serbia.
„W piątek wieczorem sztab szkoleniowy będzie rozpracowywał serbską drużynę, a zawodnicy zostaną w hotelu, będą się relaksować i odpoczywać” – wyjaśnił Heynen.
ME 2021 siatkarzy. Kiedy i gdzie mecze?
Pojedynki siatkarskich mistrzostw Europy rozgrywane są w kilku miastach Europy, przede wszystkim w Polsce. Spotkania grupy A mogą oglądać kibice w Krakowie. Z kolei 1/8 i 1/4 finału rozegrane będą w Gdańsku i Ostrawie.
Decydujące pojedynki będą miały miejsce w katowickim Spodku. Na 18 września zaplanowano 1/2 finału, natomiast dzień później rozegrane zostaną bezpośrednie starcia o „krążki”.
Grupa Biało-Czerwonych to następujące reprezentacje: Polska, Serbia, Ukraina, Belgia, Portugalia, Grecja.
4 września Polska zagra z Serbią, a potem czekają ją starcia z Grecją oraz Belgią. Rywalizację w grupie nasi zawodnicy zakończą 8 września spotkaniem z Ukrainą.