Sezon 2023/2024 na siatkarskich parkietach dopiero się rozkręca, a niektóre drużyny już mają potężny problem z urazami zawodników. Na czele tej listy znajdują się klubowi mistrzowie Starego Kontynentu, czyli Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w najbliższym czasie będzie musiała sobie radzić bez kilku graczy.
ZAKSA przedstawiła raport medyczny
W poniedziałek siatkarze z Kędzierzyna-Koźle sensacyjnie przegrali 1:3 z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa. Beniaminek spod Jasnej Góry odniósł swoje premierowe zwycięstwo w elicie. Nie ujmując nic częstochowianom, o zwycięstwo z pewnością byłoby im dużo trudniej, gdyby ZAKSA zagrała w pierwszym składzie.
Tak się jednak nie stało, bo sztab szkoleniowy wicemistrzów Polski nie mógł tego dnia skorzystać z rozgrywającego Marcina Janusza, przyjmującego Aleksandra Śliwki czy atakującego Łukasza Kaczmarka. W trakcie meczu urazu doznał również Daniel Chitigoi, więc kędzierzynianie kończyli ze środkowym Paszyckim na ataku.
To jednak nie koniec problemów. Pojawiło się ich tyle, że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdecydowała się wydać oficjalny komunikat prasowy. Oto on:
Informujemy, że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle najbliższe mecze rozgrywać będzie w niepełnym składzie. W związku z urazami w najbliższych meczach nie zagrają: Przemysław Stępień, Marcin Janusz, Bartłomiej Kluth, Daniel Chitigoi i Wojciech Żaliński. W związku z charakterami urazów Wojciecha Żalińskiego (uraz kolana) oraz Daniela Chitigoia (uraz kciuka) przyjmujących Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czeka dłuższa przerwa. |
Bukmacher miesiąca (październik 2024) – STS
Legalny bukmacher STS zwycięzcą rankingu bukmacherów w miesiącu wrzesień 2024. Sprawdź pełne zestawienie i wybierz dla siebie najlepszą stronę do obstawiania!
Największy problem pojawił się na rozegraniu, bo wypadło obu zawodników. Można się spodziewać, że ich miejsce zajmą gracze ZAKSY Strzelce Opolskie, który to klub stanowi bezpośrednie zaplecze tego kędzierzyńskiego. Przeciwko beniaminkowi z Częstochowy zagrał już przyjmujący Krzysztof Zapłacki, teraz będą musieli dołączyć prawdopodobnie również inni gracze.
Sytuacja kędzierzynian jest również trudno ze względu na napięty terminarz. W samym tylko listopadzie ZAKSA rozegra jeszcze pięć meczów. Rywalami kędzierzynian będą kolejno: Asseco Resovia (11 listopada), GKS Katowice (14 listopada), Enea Czarni (19 listopada), Barkom-Każany (25 listopada) i Ziraat Bankasi (29 listopada).
Źródło: volley24.pl