Zapowiada się historyczny dzień nad Zatoką San Francisco. Warriors zagrają o 200. zwycięstwo w fazie playoffs. Po pierwszym jednostronnym pojedynku gracze Dallas podejmą próbę wyrównania stanu rywalizacji. Podopieczni Jasona Kidda w swojej grze mają wiele do poprawienia. Gospodarze zadania nie zamierzają im ułatwiać. Zapraszamy do analizy.
Golden State Warriors – Dallas Mavericks (NBA). Typ i analiza
Aktualne kursy:
1.44 – 15.00 – 3.25 (Fortuna),
1.42 – 13.25 – 3.25 (STS),
1.45 – 17.00 – 3.30 (Superbet).
Rekord Warriors
Golden State Warriors są zaledwie krok od elitarnego klubu 200. Dzięki wygranej 112-87 nad Mavericks w pierwszym meczu finałowej serii, Warriors są już tylko jedno zwycięstwo od 200 wygranych w fazie playoffs. Przed Wojownikami tylko drużyny Los Angeles Lakers, Boston Celtics, Philadelphia 76ers i San Antonio Spurs mogły pochwalić się tak imponującym bilansem zwycięstw.
Środowa wygrana z Mavs była siódmym tryumfem Warriors z rzędu na własnym parkiecie i być może już dziś seria przedłuży się o ósmą wygraną. Warriors zdominowali Mavericks w niemal każdym aspekcie gry, trafiając 56,1% rzutów z pola przy 36,0% przeciwnika oraz 34,5% trójek, przy zaledwie 22,9-procentach Mavericks. Gospodarze zebrali 51 piłek, a goście tylko 35.
Wiggins kontra Doncic
Liderem defensywy Dubs był niespodziewanie Andrew Wiggins. Były gracz T-Wolves mocno ograniczył grę Luki Doncica, lidera Dallas. Słoweniec zdobył mizerne 20 punktów i trafił tylko 6 z 18 rzutów. Trener Warriors Steve Kerr nie wierzy jednak w dłuższą niedyspozycję gwiazdora Mavericks.
„On jest zbyt dobry. W pierwszym meczu wykonaliśmy świetną robotę w obronie, ale nie możemy się łudzić, że już wszystko w grze rywala udało nam się rozpracować. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w następnym meczu ich rzuty zaczną wpadać. Musimy utrzymać nasze zaangażowanie i agresję”.
Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
---|---|
Cashback | 1300 PLN |
Bonus na start | 200 PLN |
Freebet bez depozytu | 34 PLN |
Bonus za aplikację | 20 PLN |
Kod promocyjny | BETONLINE |
Rejestracja | www.Superbet.pl |
Indolencja rzutowa Mavs
Warriors odskoczyli rywalom w drugiej połowie, ale sygnał o słabszej dyspozycji Dallas pojawił się już na początku meczu, gdy z 19 prób zza łuku, goście trafili tylko trzy rzuty.
„Było wiele świetnych okazji, jednak rzuty po prostu nie wpadały. Tak się czasami zdarza. Taka jest koszykówka” – tłumaczył po meczu trener Mavericks Jason Kidd. „Mam nadzieję, że w drugim meczu będziemy mieli podobne okazje”.
Jalen Brunson nie trafił żadnej z pięciu swoich prób zza łuku, Davis Bertans spudłował wszystkie 4 próby, a Reggie Bullock z 10 rzutów do kosza skierował tylko trzy.
W pomeczowych analizach skupiano się jednak głównie na tym, że Wiggins udanie ograniczył Doncica. Słoweniec trafił tylko 3 z 10 rzutów za trzy.
„Muszę być lepszy. To moja wina” – stwierdził samokrytycznie Doncic. „Wykonali kawał dobrej roboty. Jako lider w kolejnym meczu muszę być dużo lepszy”.
Nastawienia przed drugim meczem nie zamierza zmieniać Andrew Wiggins. Dobrą dyspozycję z meczu numer 1 zamierza przełożyć na drugie starcie.
„Wciąż jestem młody i nie odczuwam zmęczenia” – powiedział Wiggins. „Jestem skupiony i zmotywowany, a kiedy widzę, że to działa, motywuję się jeszcze bardziej”.
Podsumowanie:
Warriors wygrali 13 ostatnich serii, w których mecz nr 1 padł ich łupem. Gracze Dallas muszą się bardzo postarać, aby dobra passa Warriors w końcu się skończyła. Luka Doncic ma nadzieję, że Mavericks wyciągną wnioski z konfrontacji z Phoenix i tym razem unikną porażki w game 2. Słaby występ Mavs w pierwszym meczu sprawił, że w typach bukmacherów Wojownicy są jeszcze mocniejszym faworytem niż przed game 1. Czy Doncic i spółka zdołają wszystkich zaskoczyć?
Nasz typ: Wynik handicap: Golden State – Dallas (Golden State -8.5 – kurs 2.37 zł na Betclic)