Pierwszy mecz nieco zaskakującego finału Konferencji Zachodniej. Warriors podejmują Mavericks z Luką Doncicem na czele. Czy zespół z Teksasu zdoła sprawić kolejną sensację? Zapraszamy do analizy.
Golden State Warriors – Dallas Mavericks (NBA). Typ i analiza
Aktualne kursy:
1.52 – 15.00 – 2.90 (Fortuna),
1.50 – 13.00 – 2.90 (STS),
1.53 – 15.00 – 3.00 (Superbet).
Finał Zachodu
Luka Doncic i Dallas Mavericks zamierzają pójść za ciosem. Po wyeliminowaniu najlepszej drużyny sezonu zasadniczego teraz na ich drodze stają doświadczeni i zaprawieni w ciężkich bojach Wojownicy. Pierwsze dwa mecze serii odbędą się w hali Chase Center w San Francisco.
Niemal do samego końca sezonu zasadniczego obie drużyny walczyły o trzecie miejsce w tabeli. Ostatecznie z 53 zwycięstwami na kocie wyżej uplasowali się popularni Dubs. Mavs byli o jedno zwycięstwo gorsi. W bezpośrednich pojedynkach lepsze okazało się jednak Dallas. Podopieczni Jasona Kidda wygrali 3 z 4 starć.
Zespoły Warriors i Maverics spotkają się ze sobą po raz pierwszy od 15 lat, gdy mierzyły się ze sobą w pierwszej rundzie fazy playoffs. Dallas przystępowało wówczas do playoffów jako drużyna najwyżej rozstawiona, natomiast Golden State startowało z pozycji numer osiem. W sezonie zasadniczym Mavs wygrali 25-meczów więcej niż Warriors. Rywalizacja zakończyła się sensacją, gdyż w sześciu meczach górą okazali się gracze Golden State Warriors.
Mecze we własnej hali
W trakcie historycznej serii „We Believe” Warriors wygrali na swoim parkiecie trzy pojedynki i w tym roku kibice Dubs z pewnością liczą na podobne rozstrzygnięcia. Szanse na powtórkę są duże, gdyż w pierwszych dwóch rundach tegorocznych playoffs zawodnicy Steve’a Kerra w hali Chase Center nie przegrali jeszcze meczu. Wszystkie sześć spotkań padło ich łupem.
Zwycięstwa na swoim terenie mogą odegrać kluczową rolę w tej konfrontacji. Podobnie jak rywale, Mavs na swoim parkiecie radzą sobie równie dobrze. Po otwierającej playoffy porażce z Utah Dallas wygrało pięć kolejnych spotkań w hali American Airlines Center.
Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
---|---|
Cashback | 1300 PLN |
Bonus na start | 200 PLN |
Freebet bez depozytu | 34 PLN |
Bonus za aplikację | 20 PLN |
Kod promocyjny | BETONLINE |
Rejestracja | www.Superbet.pl |
Jedynka i dwójka za burtą
W drugiej rundzie posezonowej rywalizacji obie drużyny pokonały zespoły wyżej rozstawione. Dallas w siedmiu meczach ograło najlepszą drużynę Zachodu Phoenix Suns, natomiast trzecie Golden State w sześciu meczach rozprawiło się z drugimi na koniec sezonu zasadniczego Memphis Grizzlies.
W ostatnich ośmiu sezonach ekipa Golden State Warriors w finałach Zachodu wystąpiła aż sześć razy. Dubs mają przewagę parkietu i do dzisiejszego meczu przystępują w roli faworyta. Steve Kerr ostrzega jednak przed nadmiernym optymizmem.
„Na tym etapie rozgrywek każda drużyna jest groźna, ponieważ w grze pozostały już tylko najlepsze zespoły” – powiedział Kerr, który opuścił trzy ostatnie mecze serii z Memphis z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID.
Warriors mieli dwa dodatkowe dni odpoczynku, po tym, jak w piątek zakończyli serię z Grizzlies. Mavericks ostatni mecz z Phoenix rozgrali w niedzielę.
Absencje
Oba zespoły przystąpią do walki bez kilku ważnych zawodników. W drużynie z Teksasu nie wystąpi Tim Hardaway Jr (złamana kość lewej stopy), natomiast w ekipie Warriors z pewnością nie zobaczymy Gary’ego Paytona Jr (złamany łokieć). Pod znakiem zapytania stoi ponadto występ Andre Iguodali. Do rotacji powróci natomiast Otto Porter Jr.
Podsumowanie:
Warriors powracają do czołówki po dwóch pechowych i okraszonych kontuzjami sezonach, natomiast Mavericks w finale konferencji zagrają po raz pierwszy od mistrzowskiego sezonu 2010/11. Faworytem dzisiejszego pojedynku są bardziej doświadczeni gospodarze, jednak podbudowani sensacyjnym tryumfem nad Suns goście z Teksasu są w stanie zaskoczyć Kalifornijczyków. Luka Doncic i spółka mierzą wysoko.
Nasz typ: Łączne punkty gracza (Klay Thompson + 21.5 – kurs 1.88 zł na Betclic)