W ramach 26. kolejki Bundesligi Bayern Monachium zmierzył się na wyjeździe z TSG Hoffenheim. Spotkanie zakończyło się remisem.
Hoffenheim — Bayern 1:1
Wszystko wskazuje na to, że to koniec złej passy Roberta Lewandowskiego. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów Bayern Monachium rozgromił Red Bull Salzburg, a kapitan reprezentacji Polski strzelił trzy gole. Podczas dzisiejszego starcia Polak znowu wpisał się na listę strzelców.
Dzisiejszy mecz trzymał w napięciu od początku do końca. Pierwsza bramka mogła już paść w 5. minucie gry. Gospodarze przechwycili piłkę i ruszyli z szybkim kontratakiem. Kramarić stanął oko w oko z Neuerem, jednak ostatecznie górą w tym pojedynku był bramkarz Bayernu. Obie drużyny narzuciły wysokie tempo. Hoffenheim od początku stosował wysoki pressing i starał się szybko odzyskiwać futbolówkę. Do kolejnej efektownej akcji doszło w 10. minucie. Gnabry oddał silny strzał z dziesięciu metrów, ale Baumann popisał się skuteczną obroną. Zaledwie chwilę później golkiper gospodarzy musiał znowu interweniować, tym razem zatrzymał Muellera, który oddał strzał z sześciu metrów. Bawarczycy nabrali wiatru w żagle i coraz mocniej naciskali na gospodarzy. Prawie kwadrans przed końcem pierwszej połowy Baumann skapitulował. Piłkę w siatce umieścił Mueller, jednak po wideoweryfikacji sędzia dopatrzył się spalonego. Na odpowiedź Hoffenheimu nie trzeba było długo czekać. Dwie minuty później Kramarić znakomicie dośrodkował do Rauma, a ten z kilku metrów dobił piłkę do bramki. Mistrzowie Niemiec próbowali odrobić straty, w końcu pod koniec doliczonego czasu gry gola wyrównującego zdobył Robert Lewandowski. Napastnik uderzył z główki w sam środek bramki.
Na początku drugiej części meczu kolejną bramkę zdobył Bayern Monachium, znowu nieuznaną. Coman uderzył z dystansu, piłka odbiła się od Lewandowskiego i wpadła do siatki. Ostatecznie Polak znajdował się na pozycji spalonej. Po zmianie stron Bawarczycy od razu przejęli inicjatywę. W 50. minucie Sane znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, jednak nie zdołał strzelić gola. Pięć minut później Niemiec uderzył z szesnastu metrów w kierunku bramki, jednak Baumann świetnie obronił strzał 26-latka. Przez kolejny kwadrans gra toczyła się głównie na środku boiska. W 68. minucie Gnabry był bliski podwyższenia wyniku, ale ostatecznie trafił futbolówką tylko w słupek. Przez resztę meczu napierali goście, jednak nie byli w stanie przebić się przez defensywę gospodarzy. Spotkanie zakończyło się remisem.
Zobacz sobotnią bramkę Lewandowskiego w meczu z Hoffenheim:
Składy
TSG Hoffenheim: Baumann, Posch, Grillitsch, Vogt, Kadeřábek, Samassékou, Stiller, Raum, Baumgartner, Rutter, Kramarić.
Ławka: Philipp, Brunn Larsen, Geiger, Bebou, Dabbur, Adams, Che, Akpoguma, John.
Bayern Monachium: Neuer, Pavard, Süle, Hernández, Gnabry, Kimmich, Musiala, Coman, Müller, Sané, Lewandowski.
Ławka: Ulreich, Upamecano, Richards, Choupo-Moting, Sabitzer, Sarr, Roca, Nianzou, Stanišić.