Były zawodnik Warty Poznań, a ostatnio tajlandzkiego zespołu Buriram United – Frank Casteneda ostatecznie nie trafi do Miedzi Legnica. Kolumbijskiemu piłkarzowi nie spodobała się oferta od klubu z Legnicy. Do takich informacji dotarł Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty.
Casteneda oszukał klub z Legnicy
Castaneda pierwszy epizod w Polsce miał bardzo udany. W lutym 2022 roku Kolumbijczyk trafił z Sheriffa Tiraspol do Warty Poznań. Podczas półrocznej gry dla drużyny z Poznania Casteneda rozegrał 13 spotkań, strzelając cztery gole, przez jego dobre występ na polskich boiskach 28-latek zaczął wzbudzać zainteresowanie polskich klubów z PKO BP Ekstraklasy między innymi: Legia Warszawa czy Górnik Zabrze. Natomiast Warta Poznań próbowała zatrzymać skrzydłowego z Kolumbii, jednak ostatecznie się nie udało i Casteneda postanowił wyjechać z Polski, dołączając jednocześnie do tajlandzkiego zespołu – Buriram United, z którą wcześniej podpisał kontrakt, zanim trafił jeszcze do Warty Poznań.
Po kilku miesiącach pobytu w Tajlandii 28-letni piłkarz postanowił rozwiązać umowę z tajlandzkim klubem i od 18 stycznia jest wolnym zawodnikiem. Jak dowiedział się Piotr Koźmiński o Castanedę walczyły polskie kluby z PKO BP Ekstraklasy. Konkretnie chodziło o Zagłębie Lubin, Radomiak Radom i Miedź Legnica, która też postanowiła włączyć się w walce o podpis na kontrakcie kolumbijskiego piłkarza.
Gdy 28-letni piłkarz postanowił zdecydować, się wybrać opcję z Legnicy, a obie strony doszły do porozumienia. Wydawało się, że ogłoszenie pozyskania Castenedy jest coraz bliższe. Niestety dziś ten transfer kompletnie upadł.
Piotr Koźmiński dowiedział się, że Kolumbijczyk miał dziś przylecieć do Polski, jednak ostatecznie Casteneda nie wsiadł nawet do pokładu samolotu. Według informacji dziennikarza WP Sportowe Fakty Kolumbijczyk stwierdził, że ustalony kontrakt jednak mu się nie podoba, przez co wszystkie procedury ze ściągnięciem piłkarza do Legnicy można wyrzucić do kosza.
Trzeba powiedzieć, że Frank Casteneda w ostatnich dwóch latach miał naprawdę bujne życie piłkarskie. Jesienią 2021 roku jako kapitan Sheriffa Tiraspol grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Interem Mediolanem i Realem Madryt. Na pewno Casteneda nie zapomni wygranej ekipy z Mołdawii nad Królewskimi w stolicy Hiszpanii 2:1. Wiosną Kolumbijczyk zaczął pokazywać swoje umiejętności piłkarskie w Polsce, a po kolejnych miesiącach udał się do Tajlandii, gdzie również grał bardzo dobrze. Teraz wydawało się, że Casteneda zatęsknił za Polską, jednak jak na razie nie wiadomo czy 28-latek trafi ostatecznie do któregoś z polskiego klubu.
Źródło: Piotr Koźmiński/WP Sportowe Fakty