W czwartek późnym wieczorem zakończyły się eliminacje do fazy grupowej rozgrywek Ligi Europy UEFA oraz Ligi Konferencji Europy. Jak wypadli w nich ostatni przedstawiciele PKO Bank Polski Ekstraklasy, czyli Legia Warszawa i Raków Częstochowa?
Liga Europy UEFA: Legia
Sensacyjny remis 2:2 na wyjeździe ze Slavią Praga, pomimo bycia zdecydowanie słabszym zespołem, dawał nadzieję na to, że Legia Warszawa wygra rywalizację z mistrzem Czech i zagra w fazie grupowej Ligi Europy UEFA. Rewanżowe spotkanie zaczęło się po myśli podopiecznych Czesława Michnieiwcza, bo już w 3. minucie pojedynku z boiska za faul na Andre Martinsie wyleciał Holes. Legia niby miała przewagę, ale to goście oddali aż sześć celnych strzałów, a „Wojskowi” zaledwie trzy. Na domiar złego przyjezdni objęli prowadzenie w 45. minucie po trafieniu Ekpaia.
Po przerwie zobaczyliśmy jednak zupełnie inne oblicze warszawian, którzy za sprawą dubletu Emreliego, któremu podawali Lopes i Mladenović, objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca i co za tym idzie wygrali 4:3 w dwumeczu o miejsce w fazie grupowej Ligi Europy UEFA.
Losowanie grup UEFA Europa League 2021/2022 odbędzie się już w piątek 27 sierpnia o godzinie 12:00. Udział w rozgrywkach wezmą 32 zespoły, które utworzą osiem czterozespołowych grup. Dwa najlepsze zespoły z każdej awansują do 1/8 finału.
Liga Konferencji Europy: Raków za burtą
Piłkarze Rakowa Częstochowa pojechali do Belgii na mecz z miejscowym KAA Gent z jednobramkową zaliczką, ale pomimo tego nie byli faworytem meczu rewanżowego, a nawet całego dwumeczu. Pomimo tego podopieczni Marka Papszuna długo bronili się przed zaciekle atakującymi rywalami. Niestety tuż przed przerwą, w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, stracili gola. Pierwszego po ponad 550 minutach w premierowym występie w europejskich pucharach. W drugiej połowie niestety gra wicemistrzów naszego kraju całkiem się posypała, czego efektem porażka 0:3 w rewanżu i odpadnięcie w ostatniej rundzie eliminacji nowo powołanej Ligi Konferencji Europy.
Pomimo tego, że PKO Ekstraklasa będzie miała jesienią tylko jednego przedstawiciela w fazie grupowej europejskich pucharów, tegoroczną edycję można uznać za dosyć udaną, bo nasze zespoły solidnie zapunktowały w rankingu, dzięki czemu wskoczyły z 30. na 28. miejsce. Bilans ten może poprawić jeszcze Legia Warszawa, przed którą sześć spotkań fazy grupowej.