Anwil Włocławek dokonał wzmocnienia w strefie podkoszowej. Jego nowym zawodnikiem został Dawid Słupiński, który ostatni sezon spędził w Czarnych Słupsk. Dla zawodnika z Płocka jest to powrót w znajome strony, gdyż to właśnie w Anwilu stawiał pierwsze kroki na poziomie ekstraklasy.
Powrót po latach: Dawid Słupiński wzmacnia Anwil Włocławek
Zgodnie z tym, co pisaliśmy przy okazji zmian w Czarnych Słupsk, z drużyny odszedł Dawid Słupiński. Polak nie przyjął pierwszej oferty przedłużenia umowy, a kolejnej już nie dostał. Jednak długo na brak pracy nie narzekał. Właśnie został ogłoszony jako nowy zawodnik Anwilu Włocławek. Na Kujawach występował już w latach 2012-2014, stawiając pierwsze kroki w ekstraklasie. Teraz wraca jako solidny ligowiec, który z pewnością przebije się do rotacji. Może występować na obu pozycjach podkoszowych. Jak na gracza wysokiego, dysponuje solidnym rzutem z dystansu, dobrze biega do kontry i jest waleczny na tablicach.
Zawodnicy o takiej charakterystyce zawsze byli cenieni przez wymagających włocławskich kibiców. Słupiński ostatni sezon spędził w Czarnych Słupsk, z którymi przegrał walkę o brąz w starciu z Anwilem. Wcześniej grywał na parkietach pierwszoligowych, a powrót do elity zapewnił mu angaż w GTK Gliwice.
„Dawid to twardy zawodnik, który będzie dobrym uzupełnieniem naszej strefy podkoszowej. Wykorzystuje swoje minuty w sposób efektywny dla zespołu. To doświadczony koszykarz, który na pierwszym miejscu stawia drużynę. Kibice z pewnością docenią aspekt charakterologiczny: w jego przypadku nie ma straconych piłek. Jestem przekonany, że w każdej sekundzie każdego meczu, a już na pewno w Hali mistrzów, będzie dawał z siebie maksa” – charakteryzuje swojego nowego podopiecznego trener Przemysław Frasunkiewicz, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
„Jest mi niezwykle miło, że w nowym sezonie będę mógł grać we Włocławku. W ostatnich latach mocno pracowałem na to, żeby wykorzystać szansę, które otwierają się w życiu i mocno wierzę w to, że kontrakt w Anwilu jest taką szansą, z której nie mogłem zrezygnować. Dziękuję trenerowi Frasunkiewiczowi za zaufanie. Na pewno zrobię wszystko, żeby to wykorzystać” – powiedział nowy gracz Anwilu.
Zawodnik podpisał dwuletnią umowę, która może zostać wypowiedziana przez klub po pierwszym sezonie. Na tej samej zasadzie z zespołem jakiś czas temu pożegnał się Amerykanin Kyndall Dykes, który nie pasował do nowej koncepcji budowy składu. Ważne umowy klubem z Włocławka na kolejny sezon mają: również Kamil Łączyński, Michał Nowakowski, Maciej Bojanowski, Łukasz Frąckiewicz, choć ten ostatni może jeszcze zmienić barwy klubowe, gdyż w ostatnim czasie nie był zdolny do gry z powodu kontuzji.
Przygotował: Oskar Struk.