W pełni zasłużoną porażką 0:2 zakończył się czwartkowy mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Holandią, rozgrywany w ramach 5. kolejki fazy grupowej Ligi Narodów UEFA. Przegrana z Oranje oznacza, że w zaplanowanym na niedzielę wyjazdowym meczu z Walią Biało-Czerwoni zagrają o utrzymanie w Dywizji A rozgrywek UEFA Nations League!
Polska słabsza od Holandii! Co na to trener Michniewicz?
Choć były momenty, w których gra reprezentacji Polski mogła się podobać, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że to Holendrzy zasłużyli w czwartek na PGE Narodowym w Warszawie na komplet punktów. Oranje wygrali obie połowy po 1:0 i utrzymali fotel lidera grupy „D” oraz trzypunktową przewagę nad drugą w stawce Belgią. Bramki po złym zachowaniu naszej formacji defensywnej zdobyli Gakpo (13.) i Bergwijn (60.). Co po meczu miał do powiedzenia selekcjoner polskiej drużyny narodowej, Czesław Michniewicz?
Z mojej perspektywy, czyli osoby odpowiedzialnej za przygotowanie taktyki na ten mecz, patrząc na to w jaki sposób graliśmy i traciliśmy bramki, to mamy wiele zastrzeżeń jak się potoczyło. Z punktu kibica jak przegrywa, to zawsze jest zawód. Nie dziwi mnie to, że pojawiły się gwizdy. Nie dyskutuję z tym. Myślę, że większość kibiców ma świadomość, że Holandia to jest jedna z najlepszych drużyn w Europie. Holendrzy zawsze są upatrywani w gronie faworytów na wielkich turniejach. U nas jest inaczej, ale to nie znaczy, że nie mamy swoich ambicji i celów. Też chcemy dobrze grać w piłkę i się rozwijać. Kilka akcji na tle Holendrów to niestety za mało. – powiedział trener Biało-Czerwonych.
Porażka z Holandią oznacza, że Robert Lewandowski i spółki wciąż nie mogą być pewni utrzymania w Dywizji A Ligi Narodów UEFA. Choć wciąż jesteśmy w zdecydowanie lepszym położeniu od Walijczyków, którzy przed bezpośrednim pojedynkiem w Cardiff tracą do nas trzy oczka.
Na pewno pojedziemy do Cardiff w zmienionym składzie. Liczę na Szymona Żurkowskiego, który nie mógł wziąć udziału w zajęciach, bo urodziła mu się córeczka. Cieszy mnie, że nikt nie wypadł z powodu kartek. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja zdrowotna Pawła Dawidowicza i Arkadiusza Recy. Sebastian Szymański doznał drobnego urazu na rozgrzewce. W którymś momencie spytaliśmy go, jak się czuje. Powiedział, że trochę czuje mięsień i nie chcieliśmy ryzykować jego gry do końca. Będziemy liczyć na niego w niedzielę. Teraz wszystko zależy od nas. Po prostu musimy pojechać do Walii i wywalczyć punkty. Nie jest to łatwa sytuacja, ale musimy sobie z nią poradzić. – powiedział trener Michniewicz.
Biało-Czerwonym w ostatnim meczu fazy grupowej UEFA Nations League 2022/23 wystarczy remis i mamy nadzieję, że przynajmniej taki rezultat uda się osiągnąć, bo piłkarsko jesteśmy po prostu lepsi od najbliższego przeciwnika.
Kiedy mecz Walia – Polska w Lidze Narodów UEFA?
Mecz Walia – Polska o godzinie 20:45 w niedzielę 25 września na Millennium Stadium w Cardiff na żywo pokaże TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport Premium 1. Spotkanie to, jak na XXI wiek przystało, będzie można obejrzeć również w Internecie. Na stronie internetowej oraz w aplikacjach mobilnych i smart tv Telewizji Polskiej.
Źródło: meczyki.org