W środę 11 sierpnia na Windsor Park w Belfaście rozegrany został mecz o Superpuchar Europy UEFA, który oficjalnie zainaugurował sezon 2021/2022. Do wyłonienia zwycięzcy tego spotkania niezbędne okazały się rzuty karne, w których Chelsea Londyn była minimalnie lepsza od Villarealu. Tym samym pierwsze trofeum trafiło na Stamford Bridge.
Superpuchar Europy 2021: Chelsea z pierwszym trofeum w sezonie
Superpuchar Europy UEFA to od lat mecz, który inauguruje zmagania w nowej edycji europejskich pucharów. Na ogół odbywa się na tydzień przed ostatnią rundą eliminacji do fazy grupowej UEFA Champions League lub przed jej meczami rewanżowymi, w której i w tym roku zabraknie mistrza Polski. Tak było też tym razem. W środę 11 sierpnia w Belfaście naprzeciw siebie stanęły najlepsze zespoły poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i Ligi Europy, czyli Chelsea Londyn i Villareal.
W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1, a na listę strzelców wpisali się kolejno Hakim Ziyech z Chelsea w 27. minucie i Gerard Moreno w 73. minucie spotkania. Z przebiegu gry lepsi byli londyńczycy, ale liczy się to co w sieci, więc konieczna była dogrywka. W niej kolejne bramki nie padły, więc sędzia musiał zarządzić konkurs jedenastek, żeby ostatecznie rozstrzygnąć batalię o pierwsze europejskie trofeum w sezonie 2021/2022.
Tuż przed nią na pokerową zagrywkę zdecydował się trener Chelsea, Thomas Tuchel, który zdecydował się zmienić bramkarzy. Miejsce Mendy’ego między słupkami zajął Arrizabalaga, co okazało się strzałem w dziesiątkę, bo baskijski golkiper obronił dwa rzuty karne, dzięki czemu The Blues zwyciężyli 6:5.
Dla ekipy ze Stamford Bridge do drugie w historii zwycięstwo w meczu o Superpuchar Europy UEFA. Pierwsze miało miejsce w 1998 roku, kiedy to Chelsea Londyn wygrała 2:1 z Realem Madryt.