W ostatnich dniach polskie media sportowe pisały jakoby król strzelców PKO BP Ekstraklasy z sezonu 2017/18 – Carlitos miałby zostać piłkarzem trzecioligowej Wieczystej Kraków, która jest coraz bliżej awansu do II ligi.
Dla samego hiszpańskiego napastnika pobyt w Wiśle Kraków okazał się strzałem w dziesiątkę. W sezonie 17/18 dzięki zdobyciu 24 goli dla drużyny 13-krotnego Mistrza Polski zapracował sobie na transfer do Legii Warszawa, gdzie w latach 2018-2019 i 2022-2023 miał okazję z Wojskowymi zdobyć Mistrzostwo Polski (19/20), Wicemistrzostwo Polski (18/19 i 22/23) i Puchar Polski (22/23).
Co ciekawe wychodzi na to, że Carlitos chce jednak pograć jeszcze na najwyższym poziomie, dlatego jak na razie projekt w postaci Wieczystej Kraków musi pozostać w poczekalni. Jednak powrót 33-latka do Krakowa jest realny. Konkretnie chodzi o ponowny pobyt w Wiśle Kraków, gdzie miałby pomóc krakowskiego zespołu w awansie do PKO BP Ekstraklasy, jeżeli podopiecznym Alberta Rude nie uda się po raz kolejny powrócić na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce.
O powrocie Carlitosa na Reymonta wypowiedział się w rozmowie dla portalu „WP SportoweFakty” prezes Wisły Kraków – Jarosław Królewski.
-Nie jest na to pytanie łatwo odpowiedzieć “tak” lub “nie”. Rzeczywiście, Carlitos kontaktował się nawet ze mną bezpośrednio. Natomiast nie ma na dziś żadnej decyzji w tym temacie, więc nie odpowiem, czy to jest możliwe, czy nie. Myślę, że chciałby pomóc Wiśle w awansie do Ekstraklasy. Pod tym kątem nastąpił ten kontakt ze mną – przyznał sam Królewski.
Carlitos od marca 2024 roku jest piłkarzem kazachskiej drużyny – FC Astana, gdzie do tej pory wystąpił w zaledwie 3 spotkaniach. Aktualnie sam Hiszpan leczy uraz miednicy i jak na razie przewidywany powrót napastnika na boisko nie jest jeszcze nieznany.
Źródło: Sportowefakty.wp.pl