W ostatnim meczu między Bournemouth a Fulham doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w której bramkarz ekipy gości popchnął chłopca do podawania piłek. Incydent ten wywołał oburzenie zarówno kibiców, jak i komentatorów. Niektórzy domagają się stosowania kar wobec zawodników dopuszczających się podobnych zachowań, ponieważ to nie pierwsza tego typu sytuacja w piłkarskiej historii.
Bramkarz popchnął chłopca na murawie
Do incydentu doszło w końcowych minutach meczu, kiedy Fulham przegrywało 0:2 z Bournemouth. Bernd Leno postanowił odebrać piłkę od chłopca od piłek, który zbliżył się do niego. Niestety, zamiast spokojnie przyjąć piłkę, Leno chwycił ją i odepchnął chłopca. Reakcja publiczności z Bournemouth była natychmiastowa i głośna, wyrażając swój niezadowolenie z zachowania bramkarza Fulham. Leno nie został ukarany przez sędziego za swoje działanie.
Po wszystkim wiele osób wyraziło swoje oburzenie i dezaprobatę wobec zachowania Bernda Leno. Internauci na portalach społecznościowych nazwali go „hańbą dla futbolu” i „niedojrzałym”. Zwracano uwagę na fakt, że Leno powinien przeprosić chłopca, a nie go odepchnąć. Wielu uważało, że takie zachowanie ze strony doświadczonego zawodnika jest nie do przyjęcia.
Warto odnotować, że golkiper przeprosił chłopca. Bramkarz Fulham postanowił zdobyć się na ten gest po tym, jak ochroniarz sprawdził, czy młody człowiek nie odniósł żadnych obrażeń. Mimo przeprosin, wiele osób nadal uważa, że Leno powinien ponieść konsekwencje za swoje zachowanie.
Bournemouth wygrało ten mecz 3:0, dzięki golom Justina Kluiverta, Dominica Solanke i Luisa Sinisterry. Zwycięstwo to pozwoliło drużynie Bournemouth na zajęcie miejsca w czołowej połowie tabeli Premier League. Fulham natomiast zajmuje 13. miejsce i jest tylko sześć punktów od strefy spadkowej.
Kamery telewizyjne uchwyciły całe zajście z udziałem bramkarza Fulham. WIDEO: