Szósty mecz finału Konferencji Wschodniej. Celtics stają przed szansą zamknięcia serii we własnej hali. Czy po dwóch zawstydzających porażkach Miami zdoła się jeszcze podnieść? Zapraszamy do analizy.
Boston Celtics – Miami Heat (NBA). Typ i analiza
Aktualne kursy:
1.26 – 17.00 – 4.60 (Fortuna),
1.27 – 14.25 – 4.20 (STS),
1.30 – 17.00 – 4.45 (Superbet).
Game 6
Boston Celtics są już tylko krok od wielkiego finału NBA. Elitarna defensywa doprowadziła ich do meczu numer 6 finałów konferencji i do awansu brakuje im już tylko jednej wygranej. Czy po ostatniej syrenie dzisiejszego meczu TD Garden eksploduje radością?
Czytaj więcej
Na awans swojej drużyny do finałów NBA kibice Celtics czekają 12 lat. Ta długa seria być może już dziś znajdzie swój szczęśliwy finał. Podopieczni Ime Udoki muszą postawić kropkę nad i. Mocno poobijane Miami nie wygląda najlepiej i być może lepszej okazji jak dziś, gracze Celtics mogą więcej nie mieć.
Celtics wyszli na prowadzenie 3-2 w serii best of seven dzięki kluczowej wygranej w środowym pojedynku w Miami. O bezcennej wygranej Bostonu 93-80 przesądził run 24-2 w drugiej połowie meczu. Ofensywa Heat całkowicie zawiodła, a liderzy Celtics Jaylen Brown i Jayson Tatum konsekwentnie trafiali ważne rzuty. Gospodarze nie potrafili odpowiedzieć.
Dojrzała drużyna
W ekipie ze stanu Massachusetts nikt przedwcześnie nie zamierza świętować. Praca nie została zakończona. Cztery ostatnie wizyty Celtics w finałach Wschodu zakończyły się ich porażką. W dwóch przypadkach Celtics trwonili prowadzenie 3-2 i właśnie takiego scenariusza kibice Koniczynek boją się najbardziej.
W 2018 roku, kiedy Jayson Tatum i Jaylen Brown dopiero wchodzili na wielką scenę, awans Bostonu do finałów NBA skradła drużyna Cleveland Cavaliers z LeBronem Jamesem na czele. Mimo prowadzenie Celtics 3-2, ostatnie dwa mecze serii padły łupem graczy z Ohio.
„Teraz jesteśmy inną drużyną” – deklarował Tatum po Game 5. „Ja jestem dużo lepszy, J.B. również. Jesteśmy po prostu starsi i w ostatnich latach przeszliśmy wspólnie przez różne trudne chwile”.
Po wygraniu piątego starcia z Heat Brown miał podobne refleksje jak Tatum. Najlepszy gracz środowego meczu zapewnia, że drużyna nie zamierza odpoczywać, bo zadanie nie zostało jeszcze wykonane.
„To wspaniała okazja” – powiedział Brown. „Musimy zostawić na parkiecie cały nasz trud. Nie chcemy przeżyć rozczarowania. Mamy szansę osiągnąć wyjątkowy sukces, jednak nie możemy brać tego za pewnik. Wyjdźmy w piątek na własny parkiet i zagrajmy najlepszą wersję koszykówki, jaką graliśmy w trakcie całego sezonu”.
| Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
|---|---|
| Cashback | 1300 PLN |
| Bonus na start | 200 PLN |
| Freebet bez depozytu | 34 PLN |
| Bonus za aplikację | 20 PLN |
| Kod promocyjny | BETONLINE |
| Rejestracja | www.Superbet.pl |
Indolencja Miami
Dla Heat, którzy w meczu nr 5 trafili zaledwie 31,9-procent rzutów z pola, w tym 7 na 45 zza łuku, dzisiejszy pojedynek jest meczem o życie.
Jimmy Butler zdobył w środę słabe 13 punktów (4/18 FG), a jego koledzy Max Strus i Kyle Lowry zaliczyli jeszcze gorszy występ, pudłując wszystkie 17 rzutów (Strus 0/9 FG, Lowry 0/6 FG). Niewiele lepszy był Victor Oladipo, który na 7 oddanych rzutów, trafił tylko jeden. W dwóch ostatnich starciach Max Strus spudłował wszystkie swoje rzuty (0/16 FG).
„Muszę grać lepiej” – stwierdził bez ogródek Lowry. „Gram fatalnie. Muszę lepiej wykonywać swoją pracę”.
W słabszej dyspozycji jest również Jimmy Butler. W dwóch ostatnich meczach lider Heat notował średnio 9,5 punktów i trafił zaledwie 7 z 32 rzutów.
„Muszę się bardziej postarać. Muszę znaleźć sposób, aby pomóc nam wygrać”.
W dzisiejszym meczu wystąpi być może Tyler Herro. Najlepszy rezerwowy sezonu opuścił ostatnie dwa mecze z powodu urazu pachwiny. Na liście zawodników z urazami znajdują się natomiast Kyle Lowry, Max Strus, Gabe Vincent oraz P.J. Tucker. Występ Butler wydaje się niezagrożony.
„Nie szukamy usprawiedliwienia” – stwierdził podczas konferencji prasowej Erik Spoelstra, trener Miami. „Przegraliśmy ten mecz [w środę], ponieśliśmy ciężką porażkę w Bostonie [mecz nr 4], ale nadal żyjemy”.
Podsumowanie:
Gracze Bostonu wydają się mocno skoncentrowani na zadaniu. Ostatnie mecze pokazały, że żelazna defensywa jest ich kluczem do sukcesu. Czy mocno poobijanych graczy Heat stać jeszcze na zryw? Czy będą w stanie rozbić elitarną obronę gospodarzy? Bukmacherzy zdecydowanie większe szanse dają gospodarzom. Czyżby finał Warriors – Celtics?
Nasz typ: Łączne punkty gracza (Grant Williams +8.5 – kurs 1.88 zł na Betclic)
