Dziś swój pojedynek podczas XCIV Indywidualnych Mistrzostw Polski Seniorów w boksie olimpijskim, które odbywają się w Toruniu stoczył znany freak fighter – Kasjusz „Don Kasjo” Życiński w pierwszym etapie eliminacji zmierzył się z Michałem Fiedlerem. Walka odbywała się w wadze superciężkiej do 92 kg.
Dla Życińskiego był to powrót do korzeni. Przed wejściem do świata freak fightów w 2019 roku obecny zawodnik i jedna z twarzy organizacji Prime Show MMA toczył pojedynki w boksie amatorskim. Jego największym sukcesem było zdobycie brązowego medalu na mistrzostwach Polski w 2014 roku w kategorii do 81 kg. Jednak ostatecznie „Don Kasjo” zdecydował zrezygnować z dalszych treningów i walk, ponieważ bardzo często nie zgadzał się z werdyktami sędziów.
Teraz po dwóch ostatnich porażkach z rzędu na galach Prime Show MMA z Dominikiem „Japońskim Drwalem” Zadorą i Pawłem „Tyborim” Tyburskim, które odbywały się w boksie, w małych rękawicach freak fighter postanowił wrócić do korzeni. Jednak ten powrót nie okazał się udany. Pomimo tego, że Życiński pokazywał chęci walki i był aktywny, to jego przeciwnik okazywał się lepszy, oddając więcej i celnych ciosów na twarz Życińskiego. Ostatecznie po trzech pełnych rundach, trwający po trzy minuty sędziowie jednogłośną decyzją sędziów przyznali zwycięstwo Michałowi Fiedlerowi.
Całą walkę Kasjusza Życińskiego z Michałem Fiedlerem można obejrzeć poniżej od (50:23):
Źródło: PZB TV/YouTube