W środowy wieczór siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz drugi pokonali włoskie Cucine Lube Civitanova i tym samym zameldowali się w półfinale tegorocznej edycji Ligi Mistrzów CEV, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z drugim przedstawicielem PlusLigi!!!
Siatkarska Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel wyeliminował włoskiego giganta
Jastrzębianie w pierwszym meczu ćwierćfinałów Ligi Mistrzów CEV 2021/2022 sensacyjnie pokonali Cucine Lube Civitanovę w stosunku 3:0, czego nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści. W związku z tym do awansu brakowało im już tylko dwóch wygranych setów, a w razie porażki 0:3 lub 1:3 mistrzowie naszego kraju mieliby do dyspozycji swoiste koło ratunkowe, czyli tzw. złotego seta, rozgrywanego na zasadach tie-breaka.
Na taki właśnie scenariusz długo się zanosiło w środowy wieczór, bo wyraźnie podrażniony porażką w pierwszym meczu faworyt z Półwyspu Apenińskiego objął prowadzenie 2:0 w rewanżu (26:24, 25:23). Oba sety były bardzo zacięte, ale wygrane siatkarzy z Italii były zasłużone.
W trzeciej partii Cucine Lube Civitanova miała już dwie piłki meczowe, ale jastrzębianie walczyli jak lwy i dopięli swego, przełamując przeciwnika i wygrywając seta 28:26, zachowując tym samym szanse na wywalczenie awansu bez konieczności rozgrywania dodatkowe seta.
Tak się też stało! Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla niesieni dopingiem kibiców, którzy wypełnili trybuny po brzegi, poszli za ciosem i znokautowali rywali z Półwyspu Apenińskiego, wygrywając czwartą partie 25:19, co zapewniło im awans do półfinału LM CEV 2021/2022.
W tie-breaku na parkiecie obserwowaliśmy już graczy rezerwowych, ale i w tym wypadku lepsi okazali się jastrzębianie, którzy wygrali 15:12 i tym samym cały mecz 3:2, a dwumecz 6:2. Kapitalny rezultat mistrzów naszego kraju, którym po losowaniu dawano nie więcej niż 20% szans na wyeliminowanie włoskiego potentanta.
Tym samym faktem stał się też polski półfinał siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV, bo na zespół Jastrzębskiego Węgla czeka broniąca tytułu sprzed roku Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która znalazła się w 1/2 finału po dyskwalifikacji Dinama Moskwa.
Co za tym idzie jesteśmy już pewni, że w wielkim SuperFinale LM CEV 2022 zagra przedstawiciel PlusLigi, którzy zmierzy się tak jak rok temu z przeciwnikiem z włoskiej Serie A1, bo drugą półfinałową parę stworzyły Itas Trentino i Sir Safety Perugia Wilfredo Leona!
Źródło: volley24.pl