Jak donosi dziennik „Bild” 21-letni Jason George z koszykarskiej drużyny Bayernu Monachium może mieć spore problemy. W jego krwi wykryto obecność metamfetaminy i tabletek ecstasy. Grożą mu nawet cztery lata dyskwalifikacji.
Bayern Monachium z poważnym kłopotem. Czołowy zawodnik wpadł na kontroli antydopingowej
Jeson George – to nazwisko jest dobrze znane wszystkim fanom koszykówki. Utalentowany Niemiec postrzegany jest jako jeden z najbardziej obiecujących zawodników w swoim kraju. W 2018 roku oficjalnie związał się z Bayernem Monachium, a w lutym tego roku zaliczył debiut w reprezentacji. Mimo, że obecny sezon spędził na wypożyczeniu w Niners Chemnitz, to wszyscy spodziewali się, jego kariera nabierze rozpędu. Jak się okazuje, George może mieć poważny problem.
UWAGA: Znany bukmacher eFortuna z kodem promocyjnym BETONLINE oferuje aż 300 PLN bez ryzyka + 20 PLN bez depozytu za rejestrację na www.eFortuna.pl!
Tuż po meczu z Rostock Seawolves, który odbył się 2 kwietnia, 21-latek został wysłany na testy antydopingowe. Początkowo zawodnik wzbraniał się przed poddaniem się kontroli, jednak nie miał wyjścia. Ostatecznie w jego krwi wykryto ślady dwóch narkotyków – ecstasy i metamfetaminy. Jego nieodpowiedzialne zachowanie nie uszły mu na sucho, George został natychmiast zawieszony do końca sezonu. Niewykluczone jednak, że jest to dopiero początek kłopotów. Grozi mu dyskwalifikacja na 4 lata, dodatkowo może być oskarżony za nielegalne posiadanie narkotyków. Służby mundurowe wszczęły w tej sprawie śledztwo.
Przybyli do biura, a stamtąd poszli do mieszkania Jasona i sali treningowej. Użyto również psa do wykrywania narkotyków. Nie znaleziono żadnych narkotyków ani innych podejrzanych substancji – zdradził menedżer Niners Steffen Herhold.