Astoria Bydgoszcz nie zrealizowała celu, jakim był awans do fazy play-off. Z tego powodu władze klubu postanowiły rozwiązać kontrakt z trenerem Arturem Gronkiem. Jego następcą został Marek Popiołek, który ostatnio pracował na pierwszoligowych parkietach w ekipie ze Starogardu Gdańskiego.
Astoria Bydgoszcz zmienia trenera, Marek Popiołek u steru
Choć faza play-off Energa Basket Ligi trwa w najlepsze, to w niektórych klubach zaczęło się już rozliczanie z osiągniętych wyników. Jednym z nich jest Astoria Bydgoszcz. Wobec braku realizacji celu, jakim była gra w rozgrywkach posezonowych, władze klubu postanowiły rozwiązać umowę z trenerem Arturem Gronkiem. Poszukiwania jego następcy nie trwały zbyt długo. Bydgoszczan w nadchodzącym poprowadzi Marek Popiołek, który wraca do EBL po krótkiej, ale udanej przygodzie na pierwszoligowych parkietach w drużynie SKS Starogard Gdański.
Artur Gronek przejął Astorię Bydgoszcz tuż po jej powrocie do koszykarskiej elity. W sezonie 2019/2020, który został przedwcześnie zakończony przez pandemię koronawirusa, Enea Astoria Bydgoszcz zanotowała bilans 10 zwycięstw i 11 porażek, kończąc rozgrywki na 11. miejscu. Rok później, zespół prowadzony przez Artura Gronka skończył ligę ponownie na 11. pozycji z bilansem 12-18. Po tym sezonie Klub postanowił przedłużyć umowę z pochodzącym z Warszawy trenerem na kolejne trzy lata, aż do 2024 roku. Przed kampanią 2021/2022 na prezentacji zespołu, celem Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz było zakwalifikowanie się do fazy play-off, który nie został osiągnięty. Wobec tego obie strony ponowiły o przedwczesnym zakończeniu współpracy. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Artur Gronek Łącznie prowadził Astorię w 81 spotkaniach w Energa Basket Lidze (37 z nich wygrywając i 44 razy przegrywając).
Bartłomiej Dzedzej, prezes Klubu Koszykarskiego Astoria Bydgoszcz SA: „Chciałbym bardzo podziękować trenerowi Arturowi Gronkowi za trzy lata wspólnej pracy. Pierwszy sezon po awansie do ekstraklasy był dla nas dużym wyzwaniem, zarównoorganizacyjnie jak i tym, że jako organizacja musieliśmy wspiąć się na inny poziom. Dzięki wiedzy i doświadczeniu trenera Gronka zbudowaliśmy organizację, która pozwoli Bydgoszczy pozostać w koszykarskiej elicie dalej i będzie stale się rozwijać w kolejnych sezonach. Współpraca z osobą z takim doświadczeniem i zaangażowaniem była dużą przyjemnością. Bardzo doceniam fakt, że potrafiliśmy po nieudanym sezonie wspólnie podjąć decyzję z myślą o dobru naszego klubu, jak i kariery trenera Gronka”. – deklaruje prezes, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Artur Gronek: „Przede wszystkim chciałbym podziękować całemu Klubowi Koszykarskiemu Astorii Bydgoszcz (Prezesom, Zarządowi, Sponsorom i Kibicom) za 3 lata możliwości pracy na naprawdę wysokim poziomie. Uważam, że to, co zrobiliśmy razem przez 3 lata, było na naprawdę wysokim poziomie i myślę, że kilka klubów w Polskiej Lidze Koszykówki powinno taki poziom reprezentować. Przez trzy sezony spędzone jako pierwszy trener Astorii Bydgoszcz spotkałem na swojej drodze ludzi, którzy są niesamowicie oddani klubowi, w którym pracują i myślę, że jest to najlepsze, co może spotkać każdego trenera. Podziękowania dla wszystkich trenerów i zawodników, których tutaj spotkałem i miałem przyjemność z nimi pracować. Życzę, aby klub nadal się tak rozwijał jak się rozwija i chciałbym życzyć kibicom, aby mogli oglądać koszykówkę na wysokim poziomie” – mówi na pożegnanie trener Artur Gronek dla oficjalnej witryny klubowej. Wiemy, że jest on jednym z kandydatów do objęcia posady w Starcie Lublin, które również poszukuje szkoleniowca po tym, jak z klubem rozstał się Macedończyk, Tane Spasew.
Wracając do Bydgoszczy, następcą Artura Gronka został Marek Popiołek. Jest on osobą doskonale znaną w tamtejszym środowisku, gdyż w sezonie 2020/2021 pełnił rolę asystenta. Obecne rozgrywki rozpoczął w Radomiu, gdzie poprowadził HydroTruck Radom. Został z niego zwolniony na początku listopada. Zespół zostawił z bilansem 3 zwycięstw i 8 porażek. Wraz z początkiem lutego Marek Popiołek podpisał kontrakt z SKS Starogardem Gdańskim na zapleczu Energa Basket Ligi, w Suzuki 1. Lidze Mężczyzn. Zespół z Kociewia pod jego wodzą wygrał 8 spotkań, a 3 z nich przegrał i był o krok od awansu do fazy play-off. Teraz przed Markiem Popiołkiem kolejne wyzwanie, tym razem ponownie na poziomie EBL.
Przygotował: Oskar Struk.