Argentyna chce powtórzyć sukces z igrzysk w Pekinie w 2008 roku i w Paryżu zdobyć kolejny złoty medal w turnieju piłkarskim w historii. Niewykluczone, że w barwach ekipy z tej kraju zobaczymy dwie wielkie gwiazdy – Leo Messiego oraz Angela Di Marię!
Messi gotowy polecić do Paryża na IO 2024
Argentyńska Federacja Piłkarska (AFA) już przygotowuje plany związane z tegorocznymi igrzyskami. W tamtejszych mediach przeczytać można, że grupa piłkarzy do lat 23 dołączy do seniorskiej reprezentacji narodowej podczas przerwy w marcu, aby trenować razem z Messim oraz Di Marią i tym samym przygotować się do grania z tymi zawodnikami w jednej drużynie.
Ekipa Argentyny musi jednak najpierw zapewnić sobie awans do piłkarskiego turnieju olimpijskiego. O bilet do Paryża powalczy w kwalifikacjach. Najpierw czekają ją mecze z takimi ekipami jak Paragwaj, Urugwaj, Chile i Peru. Potem – ewentualnie – faza pucharowa i walka o wejściówki na IO 2024.
Wakacje pełne pracy
Messiemu i Di Marii plany olimpijskie pokrzyżować może turniej Copa America 2024, który odbędzie się w Stanach Zjednoczonych od 20 czerwca do 14 lipca. Rywalizacja w Paryżu w turnieju piłkarskim ma rozpocząć się już 26 lipca, a więc jeśli Argentyna awansuje do finału Copa America, Messi i Di Maria prawie nie będą mieli czasu na odpoczynek pomiędzy tymi imprezami. To stawia ich występ pod znakiem zapytania, chociaż sami piłkarze zgłaszają swoją gotowość, by pomóc krajowi zdobyć złoty medal w Paryżu.
Di Maria już wcześniej ogłosił, że nie wystąpi w MŚ w 2026 roku, twierdząc, że Copa America 2024 będzie jego ostatnim turniejem w reprezentacji Argentyny. Teraz wszystko wskazuje jednak na to, że może odroczyć swoją reprezentacyjną emeryturę na rzecz udziału w IO. „Ostatni taniec” ze złotym medalem olimpijskim to na pewno coś, o czym marzy każdy piłkarz.
Warto wspomnieć, że Messi i Di Maria już razem zdobyli złoty medal olimpijski w Pekinie w 2008 roku. W finale przeciwko Nigerii to właśnie Di Maria strzelił decydującego gola. 16 lat później mogą oni ścigać się o drugi medal w potencjalnym „ostatnim tańcu” z Argentyną.