Następcą Dawida Konarskiego w drużynie PGE GiEK Skry Bełchatów zostanie Amin Esmaeilnezhad, atakujący reprezentacji Iranu, który w poprzednim sezonie występował we włoskiej Serie A, gdzie bronił barw drużyny z Werony. To jedno z najciekawszych nazwisk, jakie pojawiły się na transferowej karuzeli PlusLigi przed sezonem 2024/2025!
PGE GiEK Skra Bełchatów: Amin Esmaeilnezhad nowym atakującym
Amin Esmaeilnezhad to mierzący 203 centymetrów wzrostu 27-letni atakujący, który dysponuje ogromnym potencjałem ofensywnym, ale też mający problemy z utrzymaniu wysokiego poziomu gry na przestrzeni całego spotkania czy też kilku meczów z rzędu, o co w przyszłym sezonie będzie musiał zadbać trener Ghoerghe Cretu, jeśli PGE GiEK Skra Bełchatów chce się włączyć ponownie do walki o miejsce w europejskich pucharach.
Bełchatowski klub będzie dla reprezentanta Iranu drugim na Starym Kontynencie. Tym pierwszym była włoska Rana Werona. W barwach tego zespołu Esmaeilnezhad rozegrał naprawdę udany sezon. To na jego barkach najczęściej spoczywał ciężar zdobywania punktów, których w 33 spotkaniach uzbierało się blisko 400 (średnio ponad 4 punkty na set). Zdecydowaną większość z nich zdobył oczywiście atakiem, notując blisko 50% skuteczności, ale miał też na koncie 35 punktowych bloków i 34 asy serwisowe.
„Amin to jeden z topowych atakujących minionego sezonu ligi włoskiej. Będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Bardzo cieszymy się, że zawodnik tego kalibru dołączył do PGE GiEK Skry. Idealnie wpisuje się w charakter i potencjał nowej drużyny” – ocenił Wiesław Deryło, prezes KPS Skra Bełchatów.
Atakującego z Iranu, który w nadchodzącym sezonie klubowym ma stanowić o sile ognia bełchatowian, można obecnie podziwiać w rozgrywkach Ligi Narodów, które potrwają do 30 czerwca. Jak dotąd Amin zagrał we wszystkich czterech spotkaniach swojej reprezentacji, zdobywając 55 oczek i potwierdzając atuty, o których wspomnieliśmy powyżej. Do skutecznych ataków dołożył pięć bloków i trzy asy. Najlepszy w jego wykonaniu był mecz z Argentyną, w którym zapunktował aż 24 razy.
„To gracz z ogromnym potencjałem, a tym samym perspektywą dalszego rozwoju, co oczywiście może przynieść nam wiele radości i satysfakcji. W przeszłości naszą drużynę reprezentował Milad Ebadipour, dziś nową historię będzie tworzył Amin. Cieszymy się, że siatkarz już z tak dobrą opinią w środowisku siatkarskim, wzbogaci rozgrywki PlusLigi. To może przełożyć się na inne korzyści, nie tylko sportowe, dla wszystkich” – dodał Tomasz Koprowski, wiceprezes KPS Skra Bełchatów.
Niewykluczone, że Amin spotka się ze wspomnianym kolegą i kapitanem z drużyny narodowej na polskich parkietach, bo coraz więcej wskazuje na to, że Milad Ebadipour zwiąże się kontraktem z Norwidem Częstochowa. Reprezentacji Iranu teoretycznie wciąż ma szanse na występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, ale jej sytuacja w rankingu FIVB jest na tyle trudna, że są to już szanse czysto matematyczne czy wręcz iluzoryczne. Wszystko wskazuje więc na to, że tegoroczny sezon międzynarodowy dla Amina Esmaeilnezhada będzie wyjątkowo krótki, co pozwoli mu dość szybko dołączyć do bełchatowskiej drużyny podczas okresu przygotowawczego.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Amin Esmaeilnezhad na pozycji atakującego PGE GiEK Skry Bełchatów w sezonie 2024/2025 będzie wspierany przez utalentowanego Krystiana Walczaka, którego transfer oficjalnie ogłoszono w piątek 24 maja.
Czytaj też: