Jak poinformował we wtorek Lech Poznań, wszystkie formalności zostały już dopięte i tym samym Ali Gholizadeh jest już oficjalnie piłkarzem Lecha Poznań, z którym podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku, czyli przez trzy najbliższe sezony! To kolejne poważne wzmocnienie „Kolejorza” podczas letniego okna transferowego, które potrwa do 4 września bieżącego roku.
Lech Poznań: Ali Golizadeh podpisał trzyletni kontrakt
Początkowo trudno było uwierzyć, że skrzydłowy reprezentacji Iranu, wyceniany na blisko dwa miliony euro, faktycznie przeniesie się do stolicy Wielkopolski. Zwłaszcza, że mówimy o 27-letnim piłkarzu, który z powodzeniem mógł kontynuować karierę w jednej z zachodnich lig. Tymczasem transfer z belgijskiego Charleroi we wtorek 11 lipca 2023 stał się faktem!!!
Co jeszcze wiemy o najnowszym nabytku Lecha Poznań przed jego oficjalnym debiutem w barwach „Kolejorza”? Gholizadeh jest wychowankiem Saipy Karadż, jednak już w 2018 roku przeprowadził się na Stary Kontynent, dokładniej do Belgii. To właśnie tam przez pięć lat występował w RSC Charleroi. W czarno-białych barwach rozegrał 143 mecze, w których strzelił 23 gole i odnotował 26 asyst. Ostatnie miesiące (od lutego do czerwca) spędził na wypożyczeniu w tureckiej Kasimpasa, jednak w trakcie rundy wiosennej musiał poddać się artroskopii kolana, która wykluczyła go z gry.
Czytaj również: Siatkarskie transfery na żywo!
Poprzedni rok był udany dla nowego zawodnika Lecha Poznań z powodów reprezentacyjnych. Gholizadeh wystąpił bowiem na mistrzostwach świata, które odbywały się na przełomie listopada i grudnia w Katarze. Irańczyk był wyróżniającym się zawodnikiem w swojej drużynie, a w trzech rozegranych meczach zanotował jedną asystę. Było to w meczu z Anglią. Ogółem jego liczby reprezentacyjne to 30 spotkań, a także sześć goli i jedno kluczowe podanie.
„Dołącza do nas jakościowy piłkarz z olbrzymim doświadczeniem. Ma nietuzinkowe umiejętności, bo potrafi wygrać na małej przestrzeni pojedynek, potrafi wyjść za plecy obrońców czy obsłużyć dobrym podaniem swoich kolegów na boisku. Od lat ma liczby, czyli asysty, a także przepiękne bramki. Pamiętamy przecież jego udane występy na mundialu. Wcześniej już zapowiadaliśmy, że szukaliśmy piłkarzy, którzy zastąpią tych graczy, którzy latem odeszli. Liczymy na to, że dobra gra Aliego spełni oczekiwania i klubu, i kibiców” – wyjaśnia dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Co ciekawe, Gholizadeh w przeszłości miał okazję zagrać przeciwko Lechowi Poznań. Było to 1 października 2020 roku, a po tym spotkaniu niebiesko-biali (wygrana poznaniaków 2:1) awansowali do fazy grupowej Ligi Europy. Nowy piłkarz Kolejorza w tamtym starciu zanotował asystę przy jedynym trafieniu dla swojej drużyny.
„Teraz jestem w Lechu, by razem z klubem oraz kibicami powalczyć o sukcesy. Cieszę się, że tutaj jestem. Trzy lata temu spotkałem się z Lechem, bo graliśmy przeciwko sobie w eliminacjach do Ligi Europy. Mój zespół przegrał, ale pamiętam, że zaliczyłem wtedy asystę przy jedynym trafieniu dla Charleroi. Wiem więc już trochę o klubie i o mieście, a także o trenerze, który prowadzi obecnie Lecha. Przed przyjściem tutaj starałem się trochę dowiedzieć o Poznaniu i o Lechu” – mówi Ali Gholizadeh.
Przypominamy, że Ali Gholizadeh obecnie leczy jeszcze uraz kolana i właśnie rozpoczął rehabilitację pod okiem klubowych fizjoterapeutów oraz lekarzy. Do gry powinien być gotowy najpóźniej po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej i znacznie poszerzy pole manewru sztabu szkoleniowego, bo może występować zarówno jako skrzydłowy po obu stronach boiskach, jak i za plecami wysuniętego napastnika.
Czytaj też: Wimbledon 2023 na żywo!
Wcześniej Lech Poznań poinformował o zakontraktowaniu dwóch obrońców, lewego Eliasa Anderssona oraz środkowego Mihy Blażicia, a obecnie na testach medycznych przebywa również skrzydłowy Dino Hotić, który jutro powinien podpisać kontrakt z „Kolejorzem”.
Źródło: Lech Poznań/meczyki.org