Napięcia między władzami Pogoni Szczecin i Cracovii, trwające od kilku tygodni, gwałtownie eskalowały po ostatnim meczu obu drużyn. Incydent w loży VIP właściciela Pogoni doprowadził do publicznej wymiany oświadczeń, a następnie do publikacji wulgarnego komentarza przez Alexa Haditaghiego. Pojawiają się głosy domagające się reakcji władz Ekstraklasy.

Wojna na szczycie, czyli konflikt Pogoni z Cracovią
Relacje między władzami obu klubów są napięte od dłuższego czasu. Genezą konfliktu są publiczne wypowiedzi dotyczące transferu zawodnika Sama Greenwooda. Prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, komentował publicznie tę sprawę, co właściciel Pogoni, Alex Haditaghi, odebrał jako manipulację i ataki na wiarygodność jego klubu. Haditaghi otwarcie odpowiadał na te zarzuty w mediach społecznościowych, oskarżając krakowski klub o prowokowanie napięć. Atmosfera przed bezpośrednim meczem w Szczecinie była już mocno zagęszczona.
Spięcie w loży VIP
Podczas niedawnego meczu obu drużyn, Alex Haditaghi zaprosił prezesa Mateusza Dróżdża oraz dyrektora sportowego Jarosława Gambala do swojej prywatnej loży. Po spotkaniu właściciel Pogoni opublikował w mediach społecznościowych swoją wersję wydarzeń. Twierdził, że potraktował gości z szacunkiem, przygotowując prezenty, jednak prezes Dróżdż odmówił podania ręki, miał go obrazić i ostatecznie został przez niego wyproszony. Haditaghi dodał, że prezes Cracovii miał stwierdzić, iż został „zmuszony” do przyjęcia zaproszenia przez swoich przełożonych.
Na te doniesienia oficjalnym oświadczeniem odpowiedziała Cracovia. Klub określił wpis Haditaghiego jako „publiczny atak” i „zniesławiające” treści, przedstawiając zupełnie inną narrację. Według „Pasów”, zaproszenie było prowokacją, a brak podania ręki przez prezesa Dróżdża był „jasnym sygnałem” braku zgody na wcześniejsze zachowania właściciela Pogoni. Cracovia stwierdziła, że jej przedstawiciele sami opuścili lożę, zniesmaczeni zachowaniem gospodarza, a nie zostali z niej wyrzuceni.
Wulgarny komentarz i apel o reakcję ligi
Publikacja oświadczenia Cracovii wywołała natychmiastową i skrajnie kontrowersyjną odpowiedź Alexa Haditaghiego. W komentarzu pod komunikatem krakowskiego klubu, właściciel Pogoni porównał go do „oficjalnego komunikatu prasowego izraelskiego rządu lub IDF”, zarzucając Cracovii odwracanie ról.
Swój wpis zakończył wulgarnymi, politycznymi hasłami:
Wow — this reads like an official press release from Israel government or IDF, that attacks people first, then insists it’s the victim & has the right to defend itself. The same script every time: aggression, denial, and fake justification dressed up as self-defence. Everyone…
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) October 26, 2025
Ten komentarz wywołał falę oburzenia w środowisku piłkarskim. Wielu obserwatorów i kibiców uznało, że język użyty przez Haditaghiego jest agresywny i niedopuszczalny dla osoby pełniącej tak ważną funkcję w klubie Ekstraklasy. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej głosów, że konflikt posunął się za daleko. Wskazuje się, że sprawą powinny zająć się władze rozgrywek, gdyż publiczna przepychanka i używany w niej język szkodzą wizerunkowi całej ligi.

