Robert Lewandowski zadebiutował w FC Barcelona. Kapitan reprezentacji Polski wyszedł w podstawowym składzie w meczu z Realem Madryt w Las Vegas i od początku próbował wpisać się na listę strzelców. Ostatecznie jednak nie udało mu się skierować piłki do siatki. Podopieczni Xaviego pokonali „Królewskich” 1:0 po golu Raphinhii.
Raphinha gwiazdą El Clásico
W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu „Lewy” zadebiutował w FC Barcelona. „Blaugrana” wygrała z Realem Madryt 1:0, ale nie była to bramka autorstwa Polaka.
Mimo tego był to przyzwoity występ byłego snajpera Bayernu Monachium. Sporo biegał, pomagał w pressingu, a także w pierwszej połowie był bliski pokonania bramka drużyny przeciwnej trzykrotnie. Nieco innego zdania są polscy kibice. Według wielu osób „Lewy” nie pasuje do swojego nowego klubu, ponieważ gra zbyt egoistycznie, a w „Dumie Katalonii” liczy się zespołowość. Dodatkowo zarzuca mu się brak dokładności oraz umiejętności w dryblingu.
W pozytywniejszym tonie o naszym kapitanie wypowiadają się dziennikarze i eksperci.
– W pierwszej połowie świetne debiuty Raphinhi i Christensena. Lewego – obiecujący – napisał Leszek Orłowski, komentator Canal+Sport.
Po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec FC Barcelona odniósł się do gry nowych zawodników. – Raphinha jest bardzo dynamicznym graczem, potrafi robić różnicę i może grać na obydwu skrzydłach. Robert jest supergwiazdą. Posiada również wielką osobowością. Jestem pewny, że bardzo nam pomoże. Zaaklimatyzował się krótkim czasie. Jestem z zadowolony z ich postawy. Wierzę, że zwiększą rywalizację i dodadzą nam jakości – stwierdził Xavi.
Wszystkie zagrania Roberta Lewandowskiego w meczu z Realem Madryt możecie zobaczyć klikając w ten LINK.