Kieran Tripper doznał kontuzji śródstopia w wygranym 1:0 meczu Premier League z Aston Villą. Wygląda na to, że absencja może potrwać dłużej niż na początku zakładano i nie wiadomo czy Anglik zagra jeszcze w tym sezonie. Nadzieję na powrót obrońcy żywi trener „Srok” Eddie Howe.
Trippier wróci jeszcze w tym sezonie?
Kieran Tripper ze wszystkich zimowych wzmocnień Newcastle prezentuje się jak do tej pory najlepiej. Z miejsca wskoczył do pierwszego składu drużyny, znacząco podnosząc jakoś zarówno w defensywie jak i w ofensywie. Ostatnie zwycięstwo 1:0 z Aston Villą dała właśnie jego bramka z rzutu wolnego, kolejkę wcześniej strzelił także z Everonem.
Trippier wczoraj przeszedł operację kości śródstopia, lekarze nie są w stanie określić jednak precyzyjnej daty powrotu na boisko. Na ten temat wypowiedział się szkoleniowiec Newcastle Eddie Howe:
„Miał operację wczoraj i poszła dobrze, to dobra wiadomość. Na ten moment nie wiem, ile czasu będzie potrzebował do powrotu na boisko. Mamy nadzieję, że wróci do nas przed końcem sezonu, ale to oczywiście znacząca kontuzja, to dla nas wielka strata, ponieważ prezentował się świetnie.”
„Mamy nadzieję ujrzeć go przed końcem sezonu, zobaczymy jak szybko przebiegnie rehabilitacja.”
Trippier w barwach Newcastle zyskał sobie szybko szacunek nie tylko dzięki świetnej formie i umiejętnościom czysto sportowym, ale także za sprawą swojego charakteru i zdolności przywódczych.
„Będzie nam brakowało jego zdolości przywódczych na boisku i wszystkiego co dawał drużynie. Zdobył dwie bramki w ostatnich dwóch meczach, który były kluczowymi momentami dla nas, ale jesteśmy przekonani że mamy wystarczająco jakości w kadrze, żeby pokryć tę stratę”
Dobre występy Trippiera pomogły Newcastle w opuszczeniu strefy spadkowej i w tym momencie klub znajduje się na 17 miejscu z 4 punktami przewagi nad Norwich. W nastepnej kolejce Newcastle zmierzy się w meczu wyjazdowym z West Hamem.