Mecz Magdaleny Fręch z Qinwen Zheng to pojedynek trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie i zarazem trzecie spotkanie tych zawodniczek w tourze! Gdzie obejrzeć mecz Fręch – Zheng za darmo, kiedy i o której godzinie oraz kto jest jego faworytem? Odpowiedzi na te wszystkie pytania oraz kursy i typy bukmacherskie znajdziesz w moim tekście. [Artykuł aktualizowany]

Kursy i typy bukmacherskie na mecz Fręch – Zheng w turnieju WTA Rzym 2025
Kursy bukmacherów na mecz Magdalena Fręch – Qinwen Zheng (1 – @5.00 Superbet vs 2 – @1.18 STS) w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie zdecydowanie więcej szans na wygraną dają reprezentantce Chin, co samo w sobie nie jest zaskoczeniem. Dziwić mogą nieco proporcje, bo w ujęciu procentowym to mniej więcej 20% do 80% na niekorzyść Polki. Również moim zdaniem szanse na niespodziankę, czyli wygraną łodzianki, są stosunkowo niewielkie, ale jednak większe niż wynikałoby to ze wskazań oddsmakerów. Na dystansie całego meczu Zheng powinna udowodnić swoją wyższość, ale spodziewam się, że przynajmniej w jednej z partii Fręch mocno się postawi wyżej notowanej przeciwniczce.
Typy bukmacherskie na mecz Fręch – Zheng (WTA Rzym 2025):
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Magdalena Fręch – Qinwen Zheng: Analiza bukmacherska (Rzym, 11 maja 2025)
Magdalena Fręch do turnieju WTA 1000 w Rzymie – Italian Open 2025 przystępowała jako 25. zawodniczka światowego rankingu tenisistek, ale bez większych sukcesów w tegorocznym sezonie, co dobrze obrazuje dopiero 68. pozycja w zestawieniu WTA Race, które odnosi się wyłącznie do zawodów rozgrywanych w bieżącym roku kalendarzowym. Przed rozpoczęciem zmagań w stolicy Włoch, 27-letnia łodzianka zdobyła „tylko” 364 punkty, wygrywając zaledwie 6 z 17 meczów w 2025 roku, co jest wynikiem znacznie poniżej oczekiwań kibiców, ale też samej zainteresowanej, która słynie przecież z ciężkiej pracy i sporych ambicji.
„O ile jeszcze porażki z Łotyszką Jeleną Ostapenko, Czeszką Lindą Noskovą, Dianą Sznajder, Amerykanką Jessicą Pegulą czy dwukrotnie z Mirrą Andriejewą można było kalkulować, o tyle te z Holenderką Lamens, Armenką Awanesjan, Włoszką Bronzetti czy Rumunką Ruse są dużym i negatywnym zaskoczeniem. Często sama gra była lepsza niż wynik końcowy, jak w przegranym meczu z Mirrą Andriejewą (5:7, 3:6) podczas zawodów WTA 1000 w Madrycie, co daje nadzieję na rychłe przełamanie złej passy. Oby już w stolicy Italii” – pisał nasz analityk przed startem zmagań na Foro Italico w Rzymie.
Fręch rywalizację na kortach ziemnych w stolicy Italii rozpoczęła od sprawienia niespodzianki, bo to nie ona była według bukmacherów faworytką konfrontacji z doświadczoną Wiktorią Azarenką. Ostatecznie jednak Polka pokonała utytułowaną przeciwniczkę po zaciętym boju, ale jednak w dwóch setach, które wygrywała w stosunku 7:5 i 6:4. Cieszy to, że dobra gra przełożyła się w końcu również na korzystny wynik. O awans do kolejnej rundy nie będzie jednak łatwo, bo teraz na drodze łodzianki stanie… mistrzyni olimpijską z Paryża.
Qinwen Zheng, bo to właśnie o Chince mowa, to w chwili obecnej ósma rakieta światowego rankingu, choć i ona początku tegorocznego sezonu do udanych zaliczyć nie może, o czym dobitnie świadczy dopiero 29. pozycja w przywoływanym wcześniej zestawieniu WTA Race 2025. Forma reprezentantki „Państwa Środka” w ostatnich tygodniach jednak rosła, co pokazały turnieje w Indian Wells oraz Miami, w których odpadała po meczach z Igą Świątek oraz Aryną Sabalenką. Później jednak pojawiły się dość niespodziewane porażki z Aleksandrową w Charleston i przede wszystkim z Potapową w Madrycie.
Turniej w Rzymie Zheng rozpoczęła od przekonującego zwycięstwa nad Serbką Olgą Danilović (6:1, 6:4), która miała bardzo udaną końcówkę marca i kwiecień, kiedy to notowała serię aż dziewięciu kolejnych zwycięstw. Co prawda z niżej notowanymi przeciwniczkami, ale ta passa i tak robiła wrażenie.
Rzymski pojedynek Magdaleny Fręch z Qinwen Zheng będzie trzecią potyczką tych tenisistek na zawodowych kortach. Pierwszą w 2022 roku na trawie w Eastbourne wygrała Polka, ale w 2024 roku podczas zawodów w Cincinnati górą już była Chinka, która zwyciężyła w stosunku 2:0 (6:1, 7:5).
Czego można się spodziewać po pojedynku Fręch – Zheng w Rzymie? Sercem oczywiście za Polką, ale rozum podpowiada, że Chinka ma jednak więcej atutów i to ona powinna wygrać bezpośrednie starcie. Łodzianka łatwo jednak nie odpuszcza, więc spodziewam się zaciętej rywalizacji i widzę jakąś szansę na niespodziankę.
Magdalena Fręch – Qinwen Zheng transmisja za darmo: Gdzie oglądać w Internecie i TV? Stream online na żywo
Transmisja meczu Magdalena Fręch – Qinwen Zhen (11.05.2025) za darmo w Internecie na portalu STS.TV oraz u innych legalnych bukmacherów w Polsce, których ranking opublikowaliśmy w dedykowanym artykule na łamach naszego portalu. Jak włączyć darmowy stream online meczu Fręch – Zheng we wskazanym serwisie? Jest to banalnie proste, ale z opcji tej skorzystać mogą tylko i wyłącznie osoby dorosłe (18+). Dla czytelników, którzy nigdy wcześniej nie korzystali z tej możliwości, przygotowaliśmy krótki poradnika:
Jak oglądać transmisje w STS TV za darmo?
- Rejestracja na www.STS.pl (kod: BETONLINE)
- Obstawienie dowolnego meczu
- Przejście do zakładki „Zakłady live”
- Wybór transmisji meczu
Spotkanie Magdaleny Fręch z Qinwen Zheng będzie transmitowane również w tradycyjnej telewizji, konkretnie na sportowych antenach Canal+, najprawdopodobniej w Canal+ Sport 2, który stał się domem kobiecego tenisa w Polsce.
Sprawdź na naszej stronie ranking bukmacherów i przekonaj się, jaka oferta jest obecnie najlepiej oceniana!
Kiedy mecz Magdaleny Fręch z Qinwen Zheng w Rzymie, o której godzinie początek spotkania?
Mecz Magdalena Fręch – Qinwen Zheng zaplanowano na godzinę 18:00 w niedzielę 11 maja w ramach trzeciej rundy turnieju WTA Rzym 2025! Będzie to dopiero piąte spotkanie dnia na Grand Stand Arena, więc może się opóźnić, o czym warto wiedzieć. Tego samego dnia, ale pięć godzin wcześniej swój drugi mecz rozegra również Magda Linette (vs Coco Gauff). Dzień później, czyli w poniedziałek 12 maja, po raz drugi w stolicy Italii zobaczymy Huberta Hurkacza, którego czeka pojedynek z Amerykaninem Marcosem Gironem.