Gwiazdor PSG Neymar da Silva Santos Júnior ma za sobą bogatą karierę w największych klubach Europy. Po okraszonej trofeami przygodzie z Barceloną na dalszą część kariery Brazylijczyk wybrał Paryż. Jak się okazuje, w głowie wychowanka Santosu zaczyna kiełkować zaskakujący pomysł. Czy kolejnym kierunkiem, jaki obierze Brazylijczyk, będzie liga po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego?
Campeonato Brasileiro Série A czy Major League Soccer?
Gdzie u schyłku kariery zagra Neymar Jr.? Czy Brazylijski gwiazdor powróci do rodzimej ligi? Takie pytanie zadali mu w ostatnim czasie dziennikarze. Odpowiedź lidera PSG może zaskakiwać.
„Nie wiem. Mam co do tego pewne wątpliwości. Nie wiem, czy jeszcze zagram w Brazylii. Bardzo bym chciał zagrać w USA. Przynajmniej przez jeden sezon” – odpowiedział niespodziewanie Ney.
Każdego roku na przenosiny do MLS decyduje się coraz więcej graczy z Europy. W przeszłości za ocean swoje talenty przenosili między innymi Zlatan Ibrahimovic, David Beckham, Frank Lampard, Thierry Henry, David Villa, Wayne Rooney, Andrea Pirlo, Steven Gerrard oraz Bastian Schweinsteiger. W ostatnim czasie do amerykańskiej ligi wyjechali min. Xherdan Shaqiri i Douglas Costa. Angaż Neymara w lidze MLS z pewnością byłby dużą sensacją.
Z perspektywy prowadzącego hulaszcze życie Neymara już samo życie w Ameryce to największy magnes. Przenosiny do MLS mogą okazać się strzałem w dziesiątkę również z marketingowej strony. USA to wielki rynek, na którym marka Neymar mogłaby utrwalić swoją pozycję.
Czy Neymar pójdzie w ślady swojego legendarnego rodaka Pele, który przez dwa sezony reprezentował barwy New York Cosmos? Na razie wciąż obowiązuje go kontrakt z PSG (do 2025 r.). Na razie jednak 29-latek skupia się na walce w Lidze Mistrzów. Przed tygodniem, w pierwszym meczu fazy pucharowej PSG pokonało w Paryżu Real Madryt, a zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Kylian Mbappe.