Julian Alvarez, nazywany „nowym Aguero”, zasilił szeregi Manchesteru City. River Plate zainkasowało 18,5 miliona euro. Argentyńczyk podpisał 5-letni kontrakt.
Manchester City znalazł nowego Aguero
W drużynie Pepa Guardioli ciężko jest szukać słabych punktów, wydaje się, że od czasu odejścia Sergio Aguero do Barcelony, brakowało tam prawdziwej „dziewiątki”, bo okazało się, że Gabrielowi Jesusowi daleko jest do instynktu strzeleckiego Argentyńczyka. Teraz tę lukę ma wypełnić Julian Alvarez, którego z Aguero łączy nie tylko narodowość, ale podobny styl gry.
Julian Alvarez to 21-letni napastnik, który w barwach River Plate rozegrał 96 spotkań. Udało mu się w nich strzelić 36 goli i zanotować na swoim koncie 25 asyst. Liczby te pokazują, że Argentyńczyk cechuje się nie tylko zmysłem strzeleckim, ale potrafi obsłużyć kolegów z drużyny dobrym podaniem, podobnie jak to było w przypadku emerytowanego od niedawna Aguero.
Po młodego Argentyńczyka zgłaszały się kluby z niemal wszystkich najmocniejszych lig europejskich, takie jak: Bayer Leverkusen, Manchester United, Juventus, Inter Mediolan, Barcelona, Bayern czy Atletico Madryt, a ten ostatecznie zdecydował się dołączyć do ekipy Guardioli.
Łączna kwota transferu z bonusami oscyluje wokół 18,5 miliona euro. Alvarez nie zasili jednak Manchesteru City od razu – ustalono, że do końca sezonu zostaje wypożyczony do River Plate, by dokończyć sezon w lidze argentyńskiej.