ME do lat 17 w piłce nożnej: Polska – Holandia (typy, kursy)

W poniedziałek (16 maja 2022 roku) rozpoczęły się mistrzostwa Europy do lat 17 w piłce nożnej.

Reprezentacja Polski do lat 17 po raz pierwszy od dziesięciu lat awansowała do finałowego turnieju o mistrzostwo Europy. W tym roku gospodarzem turnieju finałowego będzie Izrael.

Tytułu wywalczonego trzy lata temu broni Holandia, czyli grupowy rywal biało-czerwonych. Oprócz pomarańczowych, w grupie B znajdują się drużyny Bułgarii oraz Francji. Edycje 2020 i 2021 zostały bowiem odwołane z powodu pandemii COVID-19 w Europie.

Reprezentanci Polski U17, w swoim pierwszym spotkaniu w mistrzostwach Europy po dziesięciu latach przerwy, byli tłem dla Francuzów. Trójkolorowi rozbili zespół prowadzony przez Dariusza Gęsiora aż 6:1. Honorową bramkę zdobył Dawid Drachal. W czwartek ich drugim rywalem w grupie B będzie Holandia, która na inaugurację pokonała Bułgarię. Porażka biało-czerwonych będzie oznaczała więc prawdopodobnie pożegnanie z szansami na ćwierćfinał.

Czytaj więcej

Davis Cup 2024: Drabinka, Terminarz, Wyniki! Gdzie oglądać, kto gra? [Malaga, 19-24 listopada]

Leganas – Real Madryt: Gdzie obejrzeć za darmo? Transmisja online

Górnik Zabrze – Piast Gliwice: Typy i transmisja! Gdzie oglądać? [Ekstraklasa, 24.11.2024]

Holandia to ostatni kraj, którego reprezentacja wygrała mistrzostwo Europy w kategorii do lat 17. Było to przed trzema laty, a w turnieju występowali zawodnicy urodzeni nie wcześniej niż w 2002 roku. Tytuł zdobywała więc zupełnie inna drużyna, ale to właśnie dzięki niej podopieczni Mischy Vissera w eliminacjach musieli przejść tylko jedną rundę. W marcowym Elite Round „Pomarańczowi” pokonali 2:0 Węgrów, a pozostałe dwa spotkania zremisowali, kolejno ze Słowacją (1:1) i Grecją (0:0). Dało im to pierwsze miejsce w grupie i awans do turnieju finałowego. W nim Holendrzy mają jeden cel: w każdym meczu pokazywać najlepszą wersję samych siebie. Czy Polacy będą w stanie im to uniemożliwić? 

Polacy powinni upatrywać swoich szans z ostatniego meczu rozegranym z zespołem Niderlandów. Podczas spotkania o Puchar Syrenki piłkarze trenera Dariusza Gęsiora przegrywała już 0:2, by w samej końcówce doprowadzić do wyrównania. Nasz typ: zwycięstwo Holandii nie więcej jak jedną bramką.