Wczoraj rozdano pierwsze komplety medali w kombinacji norweskiej.
Zwycięstwo Włoszki
Włoszka Annika Sieff wywalczyła w Zakopanem tytuł mistrzyni świata juniorek w kombinacji norweskiej. Na podium stanęły również Japonka Haruka Kasai oraz Nathalie Armbruster z Niemiec. Najlepsza z Polek Natalia Słowik zajęła 16. miejsce.
Na starcie zawodów o mistrzostwo świata juniorek w kombinacji norweskiej stanęły 24 zawodniczki, w tym dwie reprezentantki Polski.
Czytaj więcej
Liderką po skokach była Austriaczka Annaleny Slamik, która jednak bardzo słabo spisała się w biegu na 5 km, zajmując ostatecznie miejsce piąte, ze stratą ponad 23 sekund do zwyciężczyni.
Ostatecznie o zwycięstwo walczyły druga i trzecia zawodniczka po skokach i minimalnie szybsza była Włoszka i to ona została mistrzynią świata w tej specjalności. Japonka musiała zadowolić się drugim miejscem. A o trzecie walczyły dwie Niemki. Jenny Nowak, która na półmetku biegu miała ponad 20 sekund przewagi nad Nathalie Armbruster. Jednak to nie wystarczyło i Armbruster sięgnęła po brąz.
W skokach i w biegu Polki nie wypadły najlepiej. Natalia Słowik spadła z 10 na 16. lokatę i straciła prawie 4 minuty. Zuzanna Rapacz została sklasyfikowana na 22. pozycji, ostatniej spośród zawodniczek, które ukończyły rywalizację.
Zwycięstwo Austriaka
Austriak Stefan Rettenegger został złotym medalistą mistrzostw świata juniorów w kombinacji norweskiej, które odbywają się w Zakopanem. Na drugim stopniu podium stanął Fin Perttu Reponen, a trzeci był Niemiec Tristan Sommerfeldt. Maciej Gąsienica-Ciaptak był najlepszym z Polaków i zajął 35. lokatę.
W zmaganiach juniorów na mistrzostwach świata w Zakopanem wzięło udział 52 zawodników. Na starcie stanęło czterech Polaków: Maciej Gąsienica-Ciaptak, Bartłomiej Kuchta, Kacper Jarząbek, Andrzej Waliczek. Niestety, żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się uplasować w trzydziestce po skokach. Najbliżej tego był Kacper Jarząbek, który po skoku na odległość 88,5 metra zajmował 36. pozycję ze stratą 2:16 do lidera.
Po pierwszej części dwuboju prowadził Francuz Marco Heinis po skoku na 100 metr. O 0,1 pkt przegrał z nim Norweg Sebastian Oestvold, który wylądował dwa i pół metra dalej, ale skakał w znacznie lepszych warunkach. Austriak Stefan Rettenegger (99,5 m) tracił do nich 15 sekund.
W biegu Francuz Heinis nie był jednak zbyt mocny i szybko poniósł straty. Bardzo dobrze na trasie 10-kilometrowego biegu czuł się Stefan Rettenegger. Za plecami Austriaka długo trzymał się Sebastian Oestvold, ale na trzeciej rundzie Rettenegger przyśpieszył i samotnie dobiegł do mety, zdobywając złoty medal. Oestvold osłabł na tyle, że wypadł poza podium i skończył na piątym miejscu. Świetny bieg zaliczył Fin Perttu Reponen, który przesunął się na drugie miejsce z trzynastego miejsca. Podium uzupełnił Niemiec Tristan Sommerfeldt, nieznacznie wyprzedzając swojego rodaka Davida Macha.
Z Polaków w biegu najlepiej wypadł Maciej Gąsienica-Ciaptak, przesuwając się z 41. lokaty na 35. Jego strata do zwycięzcy wyniosła jednak ponad cztery minuty.
Jutro swoje zmagania w mistrzostwach rozpoczną skoczkinie i skoczkowie narciarscy w konkursie indywidualnym.
